We wtorek rano poinformowano, że w wieku zaledwie 37 lat zmarła siostra Gennaro Gattuso - Francesca. Zmagała się z agresywną formą cukrzycy, a przeprowadzona w lutym operacja nie przyniosła znaczącej poprawy.
Włoskie media podkreślały, że rodzeństwo było ze sobą bardzo zżyte. Trener SSC Napoli miał ją nazywać "wojowniczką" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Piątkowy trening klubu, w którym udział wzięli także Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik, był bardzo szczególny. Jak poinformowała "La Gazzetta Dello Sport", zawodnicy uczcili pamięć o siostrze Gennaro Gattuso minutą ciszy.
Po zakończeniu zajęć Gattuso pojechał do Corigliano, gdzie w godzinach popołudniowych odbyły się uroczystości pogrzebowe Franceski.
Czytaj także:
- Cristiano Ronaldo zarobił ponad miliard dolarów. Historyczne osiągnięcie w świecie piłki nożnej
- Serie A pomaga trenerom. Dozwolone pięć zmian w meczu
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"