Premier League. Troy Deeney obrażany przez kibiców. "Mamy nadzieję, że twój syn dostanie koronawirusa"

Getty Images / Alex Broadway / Na zdjęciu: Troy Deeney
Getty Images / Alex Broadway / Na zdjęciu: Troy Deeney

Fala krytyki ze strony kibiców spadła na Troya Deeneya. Gracz Watfordu zrezygnował z udziału w treningach, aby nie zarazić koronawirusem swojego synka. Teraz hejterzy życzą mu, aby jego 5-miesięczne dziecko zachorowało na COVID-19.

W tym artykule dowiesz się o:

Troy Deeney to jeden z kilku piłkarzy, którzy publicznie kwestionowali wznowienie rozgrywek Premier League. Gracz Watford FC przyznał, że otrzymał poparcie dla swoich poglądów. Uważa też, że niektórzy piłkarze mogą bać się mówić o swoich obawach związanych z powrotem do gry.

Piłkarz zrezygnował z udziału w treningach w trosce o zdrowie swojego 5-miesięcznego synka, który ma problemy z oddychaniem. Jednocześnie zapewnił, że będzie dbał o formę we własnym zakresie. To nie spodobało się jednak kibicom, od których zaczął dostawać liczne wiadomości.

- Widziałem kilka uwag dotyczących mojego syna. Ludzie pisali: "mamy nadzieję, że dostanie wirusa" - powiedział Troy Deeney w rozmowie z CNN. - To dla mnie najtrudniejsze. Jeśli odpowiesz na te zaczepki, ludzie powiedzą: "tak, mamy go" - dodał.

- Moje obawy wynikały wyłącznie z powodów rodzinnych - skomentował kapitan klubu walczącego o utrzymanie w Premier League. Dodajmy, że rozgrywki wznowione mają zostać 17 czerwca.

Czytaj także:
Francuzi nic nie robią sobie z zakazów. 300 widzów na kolejnym nielegalnym meczu
- Serie A. Wolta Mario Balotellego. Prezes Brescii Calcio: Jesteśmy nim rozczarowani

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"

Komentarze (0)