Bundesliga. Fortuna Duesseldorf wygrała po żwawym pościgu. Trwa kryzys Schalke 04 Gelsenkirchen

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MARTIN MEISSNER / POOL / Na zdjęciu: Marcel Sobottka i Matija Nastasić
PAP/EPA / MARTIN MEISSNER / POOL / Na zdjęciu: Marcel Sobottka i Matija Nastasić
zdjęcie autora artykułu

Fortuna Duesseldorf zwyciężyła po czterech remisach z rzędu i przybliżyła się do utrzymania w Bundeslidze. Pokonała 2:1 Schalke 04 Gelsenkirchen, choć jako pierwsza straciła gola. Na odwrócenie wyniku potrzebowała zaledwie kwadransa.

Fortuna Duesseldorf pozostaje na lokacie barażowej, ale konsekwentnie zbliża się do bezpiecznej strefy w tabeli. Zapunktowała już po raz szósty z rzędu i tym razem nie musi zadowolić się tylko "oczkiem" jak po czterech poprzednich meczach. W konfrontacji z Schalke 04 Gelsenkirchen liczyła na pełną pulę i dopięła swego. Jej przeciwnik z Zagłębia Ruhry wrócił do Bundesligi w niskiej formie, co gospodarze chcieli i potrafili wykorzystać.

Fortuna została ustawiona przez trenera Uwe Roeslera ofensywnie, Schalke ostrożnie i miało to przełożenie na początek spotkania. To gospodarze starali się atakować i już po kwadransie mieli 78 procent posiadania piłki. Rywale tłoczyli się w jedenastu na własnej połowie boiska i oglądali staranne rozegrania Fortuny. Jedni i drudzy stworzyli jednak równie małą liczbę sytuacji strzeleckich w pierwszej połowie. Najgroźniejsze strzały Kenana Karamana i Daniela Caligiuriego zostały zatrzymane przez golkiperów.

Dopiero w drugiej części piłkarze nawiązali do widowiska, które stworzyli w rundzie jesiennej. Zakończyło się ono wynikiem 3:3, obie drużyny były na prowadzeniu, a ostatnio słowo w sprawie wyniku należało do Fortuny. Rewanż nabrał z czasem podobnych rumieńców.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo

Przede wszystkim padły gole. W 53. minucie Weston McKennie uciekł obrońcom i główkował na 1:0 dla Schalke po wrzutce Bastiana Oczipki z rzutu wolnego. Trafienie było wczesnym efektem przyspieszenia gości, na które zdecydowali się w szatni. Ekipa z Gelsenkirchen prowadziła po raz pierwszy od restartu Bundesligi, ale nacieszyła się tym tylko przez 10 minut.

Po tym okresie Rouwen Hennings trafił na 1:1, dobijając uderzenie z rzutu wolnego obronione przez Markusa Schuberta. W 68. minucie Fortuna była już na prowadzeniu i cieszyła się z odwróceniu wyniku. Kenan Karaman wpakował piłkę z bliska do siatki po rzucie rożnym i zgraniu Kaana Ayhana. W ten sposób gospodarze zdobyli zaliczkę 2:1 po trwającym zaledwie kwadrans pościgu. W końcówce pokazali, że uczą się czegoś na własnych błędach z poprzednich kolejek i nie dali sobie odebrać pozytywnego wyniku.

Dawid Kownacki pozostaje poza kadrą Fortuny. Polak zakończył rehabilitację po poważnej kontuzji i dołączył do treningów z resztą zespołu, ale jeszcze odbudowuje formę i nie przekonał do siebie trenera. Uwe Roesler zapowiadał, że Kownacki jest gotowy do powrotu do kadry meczowej, ale na razie nie powołał go nawet na ławkę rezerwowych.

Fortuna Duesseldorf - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:1 (0:0) 0:1 - Weston McKennie 53' 1:1 - Rouwen Hennings 63' 2:1 - Kenan Karaman 68'

Składy:

Fortuna: Florian Kastenmeier - Kaan Ayhan, Andre Hoffmann, Markus Suttner (70' Niko Giesselmann) - Matthias Zimmermann, Kevin Stoeger, Marcel Sobottka (61' Adam Bodzek), Valon Berisha (81' Alfredo Morales), Erik Thommy - Kenan Karaman, Rouwen Hennings (81' Steven Skrzybski)

Schalke: Markus Schubert - Jonjoe Kenny, Salif Sane, Matija Nastasić, Bastian Oczipka - Weston McKennie, Ozan Kabak - Daniel Caligiuri (74' Ahmed Kutucu), Alessandro Schoepf, Rabbi Matondo (85' Jean-Clair Todibo) - Guido Burgstaller (74' Michael Gregoritsch)

Żółte kartki: Sobottka, Hoffmann, Bodzek (Fortuna) oraz Burgstaller, Kabak (Schalke)

Sędzia: Tobias Welz

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
26
4
4
100:32
82
2
34
21
6
7
84:41
69
3
34
18
12
4
81:37
66
4
34
20
5
9
66:40
65
5
34
19
6
9
61:44
63
6
34
15
7
12
53:53
52
7
34
13
10
11
48:46
49
8
34
13
9
12
48:47
48
9
34
13
6
15
59:60
45
10
34
11
8
15
48:59
41
11
34
12
5
17
41:58
41
12
34
9
12
13
38:58
39
13
34
11
4
19
44:65
37
14
34
10
6
18
51:69
36
15
34
9
9
16
45:63
36
16
34
8
7
19
42:69
31
17
34
6
12
16
36:67
30
18
34
4
8
22
37:74
20

Czytaj także: Polak pomaga Polakowi. Miroslav Klose będzie trenował Roberta Lewandowskiego Czytaj także: Kluby oparte na tradycyjnych wartościach najlepiej przejdą przez pandemię

Źródło artykułu: