Były sędzia szokuje! Dziwne zachowanie piłkarza w drodze na boisko

Getty Images / Na zdjęciu: Mark Clattenburg
Getty Images / Na zdjęciu: Mark Clattenburg

Mark Clattenburg przez lata był jednym z najlepszych europejskich sędziów. Zakończył już swoją karierę i zszokował swoimi wspomnieniami. Przyznał, że jeden z zawodników przed meczem uszczypnął go w krocze.

Po zakończeniu kariery Mark Clattenburg został felietonistą "Daily Mail". Dzieli się tam z kibicami swoimi wspomnieniami z boisk, a także spostrzeżeniami o futbolu. Jego ostatni felieton zaszokował fanów. Wszystko przez wymienienie przez niego pięciu zawodników, którzy najbardziej dali mu się we znaki.

Pierwszym jest Craig Bellamy. Nazwał go "enfant terrible" brytyjskiego futbolu. "Wiedziałem, że stąpamy po cienkim lodzie, kiedy uszczypnął mnie w krocze w tunelu na Etihad Stadium" - napisał Clattenburg. Arbiter wspomniał, że wcześniej niesłusznie wyrzucił Bellamy'eo z boiska za symulowanie. "On był koszmarem dla sędziów. Obmacywał cię, machał rękami, nieustannie rzucał wyzwanie. Jego dobór słów był całkowicie prymitywny" - dodał.

Arbiter skrytykował także byłego bramkarza Arsenalu, Jensa Lehmanna. "Był jednym z tych marnych ludzi, którzy narzekali na wszystko i wszystkich. Płakał, gdy piłka była okrągła. Płakał, gdy była biała. Był świetnym bramkarzem, ale to była jego wielka słabość" - stwierdził.

Oberwało się także Portugalczykowi Pepe, Roy'owi Keane'owi, Rio Ferdinandowi czy Johnowi Obi Mikelowi. Dla Clattenburga to byli zawodnicy, z którymi najtrudniej pracowało mu się podczas meczów.

Angielski sędzia w swojej karierze gwizdał podczas ponad sześciuset meczów. Prowadził 292 spotkania w Premier League i 28 meczów w Lidze Mistrzów. Był także arbitrem głównym podczas finału Euro 2016.

Czytaj także:
Bundesliga. Tomasz Hajto: Byłem mistrzem Niemiec przez sześć minut
Transfery. Juventus chciałby Neymara. Stworzyłby duet z Cristiano Ronaldo

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Nieodpowiedzialne zachowanie piłkarza Herthy Berlin. "Każdy łapał się za głowę"

Źródło artykułu: