Zawodnicy narobili sobie problemów przez krótki filmik, który Serge Aurier opublikował na InstaStories. Było na nim widać, jak on i Moussa Sissoko wspólnie biegają i siedzą blisko siebie. Za blisko - nie zachowali zasad dystansu społecznego.
Film trafił w ręce przedstawicieli Tottenhamu Hotspur, którzy planują wezwać swoich zawodników na dywanik i przeprowadzić z nimi rozmowę wychowawczą.
- Będziemy rozmawiać z obydwoma graczami - potwierdził rzecznik prasowy klubu, cytowany przez portal goal.com.
Nic w tym dziwnego, że władze Tottenhamu zamierzają interweniować w tej sprawie. Zawodnicy powinni być wzorem dla kibiców, a postępując w ten sposób nie dali im dobrego przykładu.
Na ten moment trudno stwierdzić, czy pogadanka w klubie skończy się jedynie na pouczeniu, czy może piłkarze otrzymają jakąś surowszą karę. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby Aurier i Sissoko wyciągnęli odpowiednie wnioski i nie postępowali w ten sposób w przyszłości.
Czytaj także:
- Transfery. Media: kolejny hiszpański klub zainteresowany Michałem Karbownikiem
- Corentin Tolisso przeszedł operację. Wiemy, kiedy wróci do treningów
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Wszyscy zawodnicy będą badani przed meczami PKO Ekstraklasy? "Już teraz piłkarze są monitorowani"