1 
Większość rozgrywek sportowych na świecie zostało zawieszonych z powodu pandemii koronawirusa. To powoduje duże straty finansowe. Angielski Związek Piłki Nożnej (FA) spodziewa się, że wyniosą one nawet 100 mln funtów. Apeluje się o to, aby gracze z Premier League zrezygnowali z części swoich pensji.
Wiele klubów, których właścicielami są multimilarderzy, zobowiązało się nadal wypłacać pełne pensje swoich zawodników. Inną drogą poszedł selekcjoner reprezentacji Anglii Gareth Southgate. Zgodził się on na obniżkę wynagrodzenia o 30 proc.
- Wpływ koronawirusa na ludzi jest straszny i wszystkie nasze myśli łączą się z rodzinami osób zakażonych. Chcemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc narodowym wysiłkom. Robimy również, co możemy, żeby chronić miejsca pracy w naszej organizacji - powiedział Martin Bullingham z The Football Association, cytowany przez goal.com.
ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"
- Proponujemy, aby wszyscy zarabiający powyżej 50 tys. fontów rocznie, otrzymali tymczasową obniżkę wynagrodzeń o 7,5 proc. (...) Kierownictwo wyższego szczebla zgodziło się obniżyć zarobki o 15 proc., a z najwyższego o 30 proc - dodał.
Gareth Southgate objął reprezentację we wrześniu 2016 roku. Do tej pory poprowadził zespół w 41 spotkaniach - 24 z nich zakończyły się zwycięstwem Anglików.
Czytaj także:
- FIFA ma nowe plany. Zamierza przedłużyć sezon i okres transferowy
- Reprezentacja Polski myśli o mistrzostwach. Miejsce zgrupowania bez zmian
Czy piłkarze powinni zgodzić się na tymczasową obniżkę wynagrodzeń? 
