Koronawirus. Rafał Gikiewicz ciągle bawi. Piłkarz Unionu Berlin został "bokserem"

Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
Getty Images / TF-Images / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz

W najnowszym odcinku serii śmiesznych filmików na Twitterze Rafał Gikiewicz wcielił się w rolę boksera. Padła nawet propozycja walki z Marcinem Najmanem!

Polski bramkarz 1.FC Union Berlin, Rafał Gikiewicz, nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Golkiper w dobie społecznej kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa stara się wywołać trochę uśmiechu na twarzach internautów.

Z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19 większość zawodów i rozgrywek sportowych zostało odwołanych, ale w domu "Gikiego" odbywają się zawody.

32-latek do tej pory "rywalizował" już w kilku dyscyplinach - w rzucie młotem, koszykówce, w bolidzie Formuły 1, na polu golfowym czy też na pływalni. W środę przyszła pora na... boks.

Na nagraniu zamieszczonym na twitterowym profilu zawodnika Unionu widzimy go, jak zadaje ciosy w powietrze. "Wchodzę w to" - napisał Gikiewicz w odpowiedzi na sugestię jednego z fanów, że z Marcinem Najmanem wygrałby nawet przez Skype'a.

Zobacz:
Rafał Gikiewicz znowu zrobił show. Od razu wpadł w oko koszykarskiej kadrze
Koronawirus. Rafał Gikiewicz nie nudzi się w domu. Zrobił prawdziwe show

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rafał Gikiewicz trzyma formę. Trenuje z... psem

Komentarze (2)
avatar
Mojo_jojo
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Najmana nie musi trenować nawet 
avatar
eugjan
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To chyba jednak prawda że każdemu bramkarzowi trochę jednak "odbija"