Polski bramkarz 1.FC Union Berlin, Rafał Gikiewicz, nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Golkiper w dobie społecznej kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa stara się wywołać trochę uśmiechu na twarzach internautów.
Z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19 większość zawodów i rozgrywek sportowych zostało odwołanych, ale w domu "Gikiego" odbywają się zawody.
32-latek do tej pory "rywalizował" już w kilku dyscyplinach - w rzucie młotem, koszykówce, w bolidzie Formuły 1, na polu golfowym czy też na pływalni. W środę przyszła pora na... boks.
Na nagraniu zamieszczonym na twitterowym profilu zawodnika Unionu widzimy go, jak zadaje ciosy w powietrze. "Wchodzę w to" - napisał Gikiewicz w odpowiedzi na sugestię jednego z fanów, że z Marcinem Najmanem wygrałby nawet przez Skype'a.
#zostanwdomu pic.twitter.com/7RQs02oEBN
— Rafał Gikiewicz (@gikiewicz33) April 1, 2020
Zobacz:
Rafał Gikiewicz znowu zrobił show. Od razu wpadł w oko koszykarskiej kadrze
Koronawirus. Rafał Gikiewicz nie nudzi się w domu. Zrobił prawdziwe show
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rafał Gikiewicz trzyma formę. Trenuje z... psem