Od wielu lat numerem jeden w bramce Bayernu Monachium oraz reprezentacji Niemiec jest Manuel Neuer. Jego kontrakt obowiązuje jeszcze półtora roku. - Moim planem jest kontynuowanie gry w Bayernie. Mam kontrakt do 2021 roku, więc jest jeszcze czas, aby porozmawiać z szefami klubu - mówił 33-latek.
Neuerowi depcze po piętach Marc-Andre ter Stegen, który przez wielu ludzi nazywany jest najlepszym bramkarzem na świecie. Obecnie negocjuje swój nowy kontrakt z FC Barcelona, jednak póki co nie może dojść do porozumienia z Dumą Katalonii.
"Klub oferuje bramkarzowi 6,5 miliona euro netto, ale w tym samym czasie kusi go Bayern Monachium" - podkreśla "Sport.es".
ZOBACZ WIDEO EURO 2020 przesunięte o rok. Zbigniew Boniek zabrał głos! "To jedyna rozsądna decyzja"
Barcelona już cztery razy spotkała się z otoczeniem bramkarza. Na ostatnim spotkaniu, które odbyło się na początku marca ustalono, że nowa umowa 27-latka miałaby obowiązywać do 2024 roku. Kością niezgody cały czas jest jednak pensja. "Ter Stegen odmówił Barcelonie, argumentując, że inni zawodnicy przedłużyli umowy na lepszych warunkach" - czytamy w gazecie.
Marc-Andre ter Stegen chciałby zostać w Barcelonie, ale może liczyć na wiele ciekawych ofert. Jego angaż rozważali już Juventus oraz Chelsea FC. Obecna umowa Niemca wygasa 30 czerwca 2022 roku. Klauzula odstępnego wynosi 180 mln euro.
Zobacz także: Media: Zlatan Ibrahimović zakończy karierę po sezonie? Ma zostać menadżerem
Zobacz także: Robert Lewandowski skrytykowany przez część kibiców. "Internetowi mądrale płaczą, że to za mało"