Portugalscy prokuratorzy potwierdzili, że w środę dokonali dziesiątki przeszukań w związku z dochodzeniem w sprawie uchylania się od płacenia podatków i prania brudnych pieniędzy w największych portugalskich klubach piłkarskich, a także w biurach superagenta Jorge Mendesa.
W ramach operacji "Fora de Jogo" (z port. "Operacja Spalony") blisko 300 inspektorów podatkowych oraz policjantów weszło do 76 budynków, m.in. FC Porto, Benfiki Lizbona, Sportingu Lizbona, SC Bragi, Vitorii Guimaraes i Maritimo Funchal. Śledczy przeszukali też domy i biura agenta m.in. Cristiano Ronaldo, Mendesa.
Według informacji dziennika "Record", prokuratura podejrzewa, że przy ponad 20 przejściach znanych piłkarzy z i do portugalskich klubów mogło dojść do popełnienia przestępstwa.
W tym kontekście wymienia się m.in. transfery Radamela Falcao, Jamesa Rodrigueza i Ikera Casillasa. Magazyn "Sabado" ustalił, że inspektorzy weszli również do posiadłości hiszpańskiego bramkarza, który niedawno z powodów zdrowotnych zakończył karierę sportową.
Zobacz:
Serie A. Jorge Mendes: Złota Piłka dla Messiego była niesprawiedliwością. Ronaldo wygrałby, gdyby był w Realu
Serie A. Jorge Mendes nie ma wątpliwości. "Ronaldo jest najlepszym piłkarzem w historii"
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kuriozalna sytuacja na meczu rezerw Realu. Bezmyślne zachowanie Rodrygo