"Dobra grupa" - jasno stawiają sprawę dziennikarze "La Gazzetta dello Sport". "Spróbujmy wygrać, dlaczego by nie?" - dodają. Według nich losowanie było łaskawe dla ich reprezentacji, choć jednocześnie podkreślają, że ciężko cokolwiek wyrokować, gdyż nie wiadomo, jaka będzie sytuacja po nadchodzącym Euro 2020.
"Na pierwszy rzut oka, powinien to być pojedynek pomiędzy nami a Holendrami" - możemy przeczytać w dalszej części. To właśnie zespół "Oranje" ma być głównym zagrożeniem dla ekipy Roberto Manciniego. Przy tej okazji przypominają oni, że Ronald Koeman, prowadzący reprezentację Holandii już raz sprawił im ból na wielkim turnieju. W 1992 roku zdobył on decydującą bramkę dla Barcelony w finale Pucharu Europy przeciwko Sampdorii (ostatnim, przed przemianowaniem go na Ligę Mistrzów).
Włosi wyróżniają przede wszystkim parę defensorów De Ligt-Van Dijk, ale podkreślają klasę także innych znajomych z rodzimej ligi jak Miralem Pjanić, Edin Dzeko, Piotr Zieliński czy Wojciech Szczęsny.
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
Sam Mancini nie zamierza jednak lekceważyć Polaków i Bośniaków podkreślając, że posiadają oni w składach wielu "bardzo technicznych piłkarzy". Jednocześnie selekcjoner Squadra Azzura podkreśla, że przede wszystkim należy teraz skupić się na Mistrzostwach Europy.
Tegoroczne Euro rozpocznie się właśnie we Włoszech. Gianluca Vialli, który w 1990 zdobył wraz z reprezentacją brązowy medal na mundialu rozgrywanym w Italii z rozrzewnieniem wspomina tamtą imprezę. - Były wibracje, które przekazaliśmy publiczności. Miło byłoby odzyskać tę szczególną atmosferę. Magię.
Rozgrywki fazy grupowej Ligi Narodów UEFA odbędą się jesienią 2020 roku (3-5 oraz 6-8 września, 8-10 oraz 11-13 października, 12-14 oraz 15-17 listopada), zaś półfinały i finał w czerwcu 2021 roku (2,3,6 czerwca).
Czytaj także:
- Premier League. Gary Lineker sprowokował kibiców Liverpool FC. Poszło o Juergena Kloppa
- Liga Narodów. Holandia czeka na Polskę. "Lewandowski to jest gość!"