Wszystko rozbiło się o imprezę, która odbyła się dwa dni po porażce (1:2) z Borussią Dortmund w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Brały w niej udział gwiazdy Paris Saint-Germain, a zdjęcia z uroczystości wyciekły do internetu. W związku z tym, jak się okazało, nie tylko trener Thomas Tuchel był zły na swoich podopiecznych.
Jak doniósł "L'Equipe", Leonardo, który piastuje funkcję dyrektora sportowego, oskarżył Neymara i jego kolegów o to, że w świat poszedł "katastrofalny przekaz" o tym, co się dzieje.
Najwyraźniej jednak zawodnicy nie zgodzili się z krytyką Brazylijczyka i wszyscy stanęli po stronie Neymara. Edinson Cavani uznał, że są ważniejsze tematy niż impreza, która nie ma większego znaczenia. Natomiast Keylor Navas zalecił Leonardo, żeby nie angażował się tak w przekaz z mediów społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Neymar miał natomiast narzekać na zbyt ciężkie treningi. Musiał pauzować przed meczem z BVB z powodu posiniaczonych żeber.
Tuchel miał zgodzić się z Leonardo we wszystkich kwestiach, w związku z tym sytuacja w szatni Paris Saint-Germain jest zwyczajnie napięta.
Czytaj też:
La Liga. El Clasico. Frenkie De Jong wraca na Santiago Bernabeu. To był koszmar Realu
Bundesliga. Prezes niemieckiej federacji po meczu Hoffenheim - Bayern: Osiągnęliśmy dno
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)