Były reprezentant Niemiec, piłkarz Bayernu Monachium i Liverpoolu, a obecnie ekspert stacji "Sky" uważa, że Neymar zagrał bez większej motywacji. "Wyglądał jakby odmawiał pracy" - podkreślił, cytowany przez portalu sportbuzzer.de.
"To nie jest ten sam zawodnik, który grał w Barcelonie. Jest daleko za takimi gwiazdami jak Messi czy Ronaldo" - dodał Dietmar Hamann.
Thomas Tuchel, szkoleniowiec Paris Saint-Germain, wziął w obronę swojego podopiecznego. Słabszą wydajność Neymara na boisku argumentował ostatnią kontuzją żeber. - Nie grał 16 dni. U niego ważne jest, aby złapał rytm i styl gry" - podkreślił niemiecki szkoleniowiec mistrzów Francji.
ZOBACZ WIDEO Napoli znalazło optymalne miejsce dla Piotra Zielińskiego? "Cenią go za całokształt, a nie tylko gole i asysty"
We wtorkowy wieczór na Signal Iduna Park w Dortmundzie Neymar zdobył bramkę na 1:1. Brazylijczyk wykorzystał doskonałą pracę w ofensywie Kyliana Mbappe. "Brazylijczykowi pozostało tylko przepchnąć piłkę za linię bramkową" - czytamy na portalu sportbuzzer.de.
Porażka 1:2 na wyjeździe nie przekreśla jednak szans PSG na awans do 1/4 finału Ligi Mistrzów. Wszystko rozstrzygnie się w meczu rewanżowym, który w tej parze zaplanowano na środę 11 lutego na godzinę 21:00 w Paryżu.
Czytaj także:
Łukasz Piszczek: Nie zdążyłem zareagować
Haaland bohaterem Dortmundu. Norweg zapewnił wygraną nad PSG