Premier League: Wolverhampton - Leicester. Zmarnowana szansa "Wilków"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Jamie Wardy (z lewej) i Ruben Neves (z prawej)
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Jamie Wardy (z lewej) i Ruben Neves (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Mimo wielu emocji, mecz Wolverhampton Wanderers - Leicester City zakończył się bezbramkowym remisem. W czołówce tabeli Premier League mamy na razie status quo.

Bliżej wygranej były w piątek "Wilki". W końcówce pierwszej połowy udało im się nawet trafić do siatki, ale sędzia Mike Dean po wideoweryfikacji nie uznał gola Willy'ego Boly'ego. Powodem był minimalny spalony.

Na kwadrans przed upływem regulaminowych 90 minut "Lisy" doznały osłabienia, bo za faul na Leanderze Dendonckerze drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Hamza Choudhury.

W doliczonym czasie dwie doskonałe okazje miał Raul Jimenez, który najpierw minimalnie spudłował główką po rzucie rożnym, a potem został w ostatniej chwili zablokowany na 12. metrze.

Ekipa Wolverhampton nie zdołała pokonać "Lisów" i z dorobkiem 36 pkt zajmuje 7. miejsce w tabeli. Podopieczni Brendana Rodgersa mają 50 "oczek" i zamykają podium.

->Premier League. "Rozczarowani, ale nie zaskoczeni". Manchester City odpowiada na karę UEFA

Wolverhampton Wanderers - Leicester City 0:0

->Transfery. Premier League. Czterech zawodników ma latem opuścić Chelsea FC [multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią

Źródło artykułu: