Bundesliga. Szczęście Roberta Lewandowskiego. Obrońca pomógł mu w zdobyciu gola

Materiały prasowe / Dugout / Na zdjęciu: Lewandowski w meczu z 1. FC Koeln
Materiały prasowe / Dugout / Na zdjęciu: Lewandowski w meczu z 1. FC Koeln

Robert Lewandowski już w tym sezonie pokonał bramkarza 1. FC Koeln, ale we wrześniowym meczu miał sporo szczęścia. Po jego strzale obrońca rywali tak podbił piłkę, że ta zaskoczyła bramkarza. W niedzielę "Lewy" znów zagra przeciwko Koeln.

To była piąta kolejka Bundesligi, a Bayern Monachium już w trzeciej minucie przeprowadził składną, zespołową akcję. Joshua Kimmich dostrzegł, że Robert Lewandowski urwał się obrońcom i był niepilnowany. Jego strzał nie był perfekcyjny, lecz pomógł mu defensor, tak blokując uderzenie, że piłka zmyliła bramkarza.

To nie był ostatni gol "Lewego" tego dnia. Tuż po zmianie stron Polak wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową skierował piłkę do siatki.

Bayern wygrał ostatecznie 4:0, a Lewandowski mógł skompletować hat-trick. To wówczas oddał rzut karny Philippe Coutinho, który dopiero wchodził do drużyny. Ostatnie trafienie było dziełem Ivana Perisicia.

Lewandowski w tym sezonie Bundesligi zdobył już 22 gole w 21 meczach. Przeciwko 1. FC Koeln mierzył się w swojej karierze dwunastokrotnie. Strzelił w nich 11 bramek.

Mecz z Koeln odbędzie się w niedzielę. Początek o godz. 15:30.

Zobacz także: Bundesliga. Liverpool bierze Timo Wernera. Skończą się skargi za porównanie do Lewandowskiego

Zobacz takżeBundesliga. 1.FC Koeln - Bayern Monachium. Sebastiaan Bornauw pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego

Komentarze (2)
kurad
15.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Prawda jest taka że Drewniak ma więcej szczęścia jak umiejętności ! Armatni król ( ik ) i nic więcej ! 
avatar
Zorkin 1
15.02.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zaczyna się pierd....nie weekendowe