Derby Mediolanu były ciekawym widowiskiem. Inter przegrywał 0:2 do 51. minuty, jednak potem wpakował rywalom cztery gole i wygrał 4:2. Wspólnie z Juventusem przewodzi Serie A, Lazio ma punkt mniej. Więcej informacji o spotkaniu i tabelę ligi włoskiej znajdziecie TUTAJ.
Milan - już bez Krzysztofa Piątka, który przeniósł się do Herthy Berlin - miał pożytek z nowego zawodnika, bo Zlatan Ibrahimović zdobył gola. To jednak za mało na Inter, a popełnione błędy w obronie srogo się zemściły.
- Jestem zły na moich piłkarzy. Mieliśmy swoją pracę do wykonania w obronie, a kiedy odpuściliśmy, zostaliśmy ukarani - powiedział Stefano Pioli, trener AC Milan.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Arkadiusz Milik nie przebiera w środkach. Transfer coraz bliżej!
Szkoleniowiec dodał, że tym bardziej żałuje porażki, bo jego drużyna kontrolowała mecz i grała tak, że nie było widać różnicy pomiędzy Milanem i Interem, jaka wynika z miejsc w tabeli (Milan jest dziesiąty). - To była najlepsza pierwsza połowa w całym sezonie w naszym wykonaniu, ale przegraliśmy wygrane derby. Muszę uświadomić moim graczom, że są zdolni do wielkich spotkań, jeśli unikną tak wyraźnych pomyłek - powiedział Pioli dla Sky Sport.
- Mieliśmy okazję wyrównać na 3:3, kiedy okazję miał "Ibra", jednak byliśmy zbyt rozkojarzeni po szybkiej stracie dwóch goli. Inter jest zbyt doświadczonym przeciwnikiem, żeby nie wypunktować nas do końca - dodał trener Milanu.
CZYTAJ TAKŻE:
Żona Krzysztofa Piątka miała wpływ na wybór klubu?
Pioli: Czerpać inspirację od Ibrahimovicia