Skrzydłowy Kamil Grosicki od piątku jest piłkarzem West Bromwich Albion. Polak trafił tam z Hull City.
Wydawało się, że Grosicki zadebiutuje już w sobotnim spotkaniu z Luton Town (16:00).
Do tego jednak nie dojdzie. Mateusz Borek za pośrednictwem swojego konta na Twitterze poinformował, że na przeszkodzie stanęły formalności.
Zobacz także: Brexit. Obawy brytyjskich klubów przed ograniczeniami. To może zmienić politykę transferową
Nowy klub Polaka nie zdążył zarejestrować piłkarza. "Nie ma wszystkich papierów" - napisał Borek.
Okazuje sie teraz, że...nie ma bólu. Nie zagra dzuś. Nie ma wszystkich papierów.
— Mateusz Borek (@BorekMati) February 1, 2020
Grosicki do WBA trafił z Hull City, w którym występował przez trzy lata (124 mecze, 25 bramek). Nowy pracodawca Polaka zapłacił za niego ok. milion funtów.
Nowa drużyna reprezentanta Polski jest obecnie wiceliderem tabeli The Championship i ma dwa punkty straty do Leeds United. Do Premier League awansują bezpośrednio dwa pierwsze zespoły. Cztery pozostałe wystąpią w barażach.
Zobacz także: Piłka nożna. Król strzelców Euro 2000 chwali Roberta Lewandowskiego. "Jest tuż za Benzemą"
ZOBACZ WIDEO: Transfer Radosława Majeckiego majstersztykiem. "Przejście do AS Monaco to świetna decyzja!"