"AS" donosi o planach transferowych FC Barcelona na 2020 rok. Klub z Katalonii chce odświeżyć skład. Wyznaczono dwa priorytety: środkowy obrońca i napastnik.
Niewykluczone, że karierę zakończy Gerard Pique i tym samym powstanie duża dziura w defensywie, którą FC Barcelona będzie musiała załatać. Klub nie do końca ma zaufanie do Jeana-Claira Todibo, a Samuel Umtiti jest graczem podatnym na kontuzje.
Zobacz także: Transfery. Leroy Sane już zimą trafi do Bayernu? Pep Guardiola ma inny plan
Serwis podaje, że FC Barcelona ma kilka opcji - m.in. Nikola Milenković (Fiorentina), Andreas Christensen (Chelsea FC) i Diego Carlos (Sewilla).
Klub z Katalonii planuje także wzmocnić w przedniej formacji. Barcelona chce podpisać jednego lub dwóch napastników, którzy wraz z 17-letnim Ansu Fati utworzą nową linię ataku. Numerem jeden na liście jest 22-letni Lautaro Martinez. Mówi się także o powrocie Neymara. Niewykluczone, że z klubu odejdzie Ousmane Dembele.
Celem Barcelony jest wsparcie dla Lionela Messiego najlepszymi piłkarzami. Wydaje się, że Griezmann, Martinez, Neymar czy Ansu Fati spełniają te wymogi.
Zobacz także: Transfery. PKO Ekstraklasa. Nie będzie spektakularnego powrotu. Legia nie chce Carlitosa
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"