Serie A. Krzysztof Piątek skrytykowany przez włoskie media. Był najsłabszym zawodnikiem AC Milan

PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Nikola Maksimović (z lewej) i Krzysztof Piątek (z prawej)
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Nikola Maksimović (z lewej) i Krzysztof Piątek (z prawej)

Włoskie media po remisie AC Milan z SSC Napoli (1:1) nie mają wątpliwości, że Krzysztof Piątek był najsłabszym zawodnikiem na boisku. Polski napastnik otrzymał najniższe noty.

W tym artykule dowiesz się o:

Polski napastnik otrzymał od trenera Stefano Pioli szansę gry od pierwszej minuty. Krzysztof Piątek miał być motorem ofensywy AC Milan w starciu przeciwko SSC Napoli. Zawiódł jednak na całej linii. Nawet szkoleniowiec negatywnie oceniał jego występ. - Piątek musi bardziej się wysilić - tłumaczył Pioli. Polak nadal nie może odzyskać formy z poprzedniego sezonu, a o takich występach jak w sobotę będzie chciał jak najszybciej zapomnieć.

Włoskie media nie pozostawiły na Piątku suchej nitki. Dziennikarze "Calcio Mercato" zwrócili uwagę na przeraźliwe gwizdy, jakie żegnały schodzącego z boiska Piątka przy zmianie. Polak opuścił boisko w 85. minucie. "Był jak duch. Jego zrozumienie z kolegami nie istnieje. Kibice stracili do niego cierpliwość" - czytamy w serwisie. Zdaniem redakcji, fani czekają już na nowego napastnika. Marzą o Zlatanie Ibrahimoviciu.

Droga do tego, by Szwed trafił do AC Milan jest daleka. Dlatego wszyscy w AC Milan muszą liczyć na przełamanie Piątka, który w tym sezonie zdobył tylko trzy gole. W starciu z SSC Napoli Polak otrzymał najniższe noty w zespole. Był to jeden z jego najgorszych meczów w tym sezonie. Włoskie media wskazują, że Piątek wyczerpał kredyt zaufania u trenera.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Kadrowicze dziękują Łukaszowi Piszczkowi. "Piękny i smutny moment"

Dziennikarze "Corriere della Sera" występ Polaka oceniły na "czwórkę" w dziesięciostopniowej skali (1 - występ poniżej krytyki, 10 - klasa światowa). "Był nieobecny. Duch" - uargumentowano tak niską notę. Nieco wyższą ocenę - 4,5 - Piątek otrzymał od "Calcio Mercato". "Był katastrofalny. Nie ma innych przymiotników opisujących polskiego napastnika. Rewolwerowiec już nie strzela, wręcz przeciwnie, nie wykorzystuje świetnej szansy, która mogłaby zapewnić Milanowi zwycięstwo" - dodali dziennikarze.

Również inne media nie mają litości dla Piątka. Zmarnowana okazja do zdobycia gola sprawiła, że to Polakowi najbardziej oberwało się po meczu. W zeszłym sezonie takie sytuacje Piątek wykorzystywał z zamkniętymi oczami. W tym jest bezradny. "Jest w oczywistym kryzysie" - pisze włoski "Eurosport" i daje Polakowi "piątkę". Taką samą notę napastnik AC Milan otrzymał od "Fox Sports".

"Widać walkę, ale błędy, brak błysku wpływają na jego wydajność. W ubiegłym roku w meczu z SSC Napoli Piątek był zupełnie inny. Wciąż szuka utraconej pewności siebie" - ocenił serwis pianetamilan.it, który także ocenił Polaka na 5.

Polak w trzynastu ligowych meczach tego sezonu strzelił trzy gole, z czego dwa z rzutów karnych. W zeszłym roku jego bilans - grał wtedy jeszcze dla Genoa CFC - na tym etapie rozgrywek Serie A to dziesięć bramek. Dziewięć z nich zdobył w siedmiu pierwszych meczach sezonu. Za takim Piątkiem tęsknią kibice.

Noty Krzysztofa Piątka:

Eurosportfoxsports.itCorierre dela Serapianetamilan.itCalcio Mercato
Nota 5 5 4 5 4,5

Zobacz także:
Bundesliga. Robert Lewandowski traci przewagę. Timo Werner ruszył w pogoń za Polakiem
Fortuna I liga. Kibice Chojniczanki stracili cierpliwość. Zaczęli grozić piłkarzom

Komentarze (3)
avatar
Robert Szczepaniak
24.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie wina Krzysztofa to ten klub od paru lat się stacza. Jakbym widział klub 4 ligi polskiej. BEZ urazy do tych z IV ligi 
avatar
yhym1920
24.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z wielkiej dooooopy mały wiatr się zrobił. Dla Piątka najważniejsze były media i patentowanie cieszynki, która tą setki piłkarzy już robiło.... A ile razy ją pokazał? Góra 10 razy? O i to jest Czytaj całość
avatar
Lu13
24.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
zero dryblingu...zero zacięcia...zero presingu jedynie do pewnego momentu ale żeby sie juz rzucić za piłką to odpada...zero skuteczności wali na oślep...niestety to połowa tego zawodnika który Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści