Jak informuje "Daily Mail", przez ostatnie dekady to zawsze Manchester United zarabiał więcej pieniędzy z kontraktów reklamowych. W 2008 roku było to ponad dwukrotnie więcej niż z tego tytułu uzyskiwał Manchester City. Teraz to Obywatele zainkasują więcej od sponsorów niż lokalny rywal.
Dzięki nowej umowie z Pumą mistrzowie Anglii zarobią około 650 milionów funtów rocznie. To gigantyczne pieniądze, jakimi wcześniej nie mógł się pochwalić żaden klub rywalizujący w Premier League. W dodatku przewaga City nad United w następnych latach może być jeszcze większa, gdyż Czerwone Diabły nie są pewne gry w Lidze Mistrzów i z tego tytułu tracą coraz więcej pieniędzy.
Wcześniejszy rekord należał właśnie do Manchesteru United. Było to 627 milionów funtów w sezonie 2018/2019. Jednak po zajęciu szóstego miejsca w tabeli Czerwone Diabły rywalizują jedynie w Lidze Europy, która nie jest tak opłacalna finansowo jak Liga Mistrzów. Dlatego przychody w obecnym sezonie mają spaść do 560-580 milionó funtów.
Teraz to United muszą gonić. Władze zdają sobie sprawę z tego, że w tym sezonie walka o mistrzostwo Anglii jest niemożliwa, ale liczą, że w przyszłości Manchester United znów będzie stanowił o sile ligi. - Dokonaliśmy inwestycji w całym klubie, co ma skierować nas na właściwą ścieżkę - mówił dyrektor klubu, Ed Woodward.
Zobacz także:
Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Robert Lewandowski daleko, ale kadra na Euro
Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Jest decyzja ws. dachu na PGE Narodowym
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Jerzy Brzęczek: Oblakowi zabrakło pokory. Może dlatego mistrzostwa obejrzy w telewizji