Eliminacje Euro 2020: wielka gra w grupie D. Irlandia - Dania meczem o wszystko

PAP/EPA / GEORGIOS KEFALAS / Na zdjęciu: Breel Embolo (z środku), Martin Braithwait (z lewej) i Jens Stryger Larsen (z prawej)
PAP/EPA / GEORGIOS KEFALAS / Na zdjęciu: Breel Embolo (z środku), Martin Braithwait (z lewej) i Jens Stryger Larsen (z prawej)

W eliminacjach ME 2020 pozostało coraz mniej niewiadomych, lecz w grupie D sytuacja jest bardzo ciekawa, bo awansu nie ma jeszcze żadna drużyna, a wciąż walczą trzy.

Dania, Szwajcaria, Irlandia - to ekipy, spośród których dwie będą mogły świętować w poniedziałek. Zdecydowanie najlepszą sytuację mają Helweci, którzy zagrają na wyjeździe z Gibraltarem i powinni bez problemów wywalczyć komplet punktów (rywal przegrał wszystkie dotychczasowe mecze), a taki wynik zagwarantuje im awans.

Arcyciekawie zapowiada się starcie Irlandii z Danią, bo obie drużyny mają szansę na awans, ale póki co żadnej gwarancji, że ten cel zrealizują. Duńczycy są aktualnie liderem i mają trzy punkty więcej niż ich najbliższy przeciwnik. Sęk w tym, że w pierwszej bezpośredniej potyczce w Kopenhadze padł remis 1:1.

->Eliminacje Euro 2020. Leonardo Bonucci: Włochy nie są jeszcze na poziomie topowych reprezentacji

To oznacza, że Irlandczycy są w całkiem niezłym położeniu. W rewanżu będą mieć atut własnego boiska i jeśli sięgną po pełną pulę, na pewno wyprzedzą Danię, kwalifikując się jednocześnie do turnieju finałowego.

Duńczykom do pełni szczęścia wystarczy remis. Jedno "oczko" raczej nie dałoby im 1. miejsca w grupie (musieliby liczyć na wpadkę Szwajcarów), lecz pozycji wicelidera byliby przy takim rozstrzygnięciu pewni.

->Eliminacje Euro 2020. Romelu Lukaku spełnił obietnicę. Piękny gest Belga

Gibraltar - Szwajcaria / pon. 18.11.2019 godz. 20.45

Irlandia - Dania / pon. 18.11.2019 godz. 20.45

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Szwajcaria 8 5 2 1 19:6 17
2 Dania 8 4 4 0 23:6 16
3 Irlandia 8 3 4 1 7:5 13
4 Gruzja 8 2 2 4 7:11 8
5 Gibraltar 8 0 0 8 3:31 0

ZOBACZ WIDEO: Nie wszyscy zawodnicy w kadrze Brzęczka się lubią. "Pamiętam, jak Glik wystartował z pięściami do Krychowiaka"

Komentarze (0)