Spodziewanym wynikiem w meczu Hellasu Werona z Brescią Calcio był bezbramkowy remis. Beniaminkowie twardo bronią, ale grają nieatrakcyjnie w ofensywie. Na szczęście dla widowiska w niedzielę zaprezentowali kilka ciekawych ataków. Brescia była bliżej gola w pierwszej połowie. Piłka po strzale Dimitriego Bisolego została wybita z linii bramkowej, a po uderzeniu Mario Balotellego odbiła się od poprzeczki. Kara za niewykorzystane szanse nadeszła w 50. minucie, w której Eddie Salcedo Mora główkował na 1:0 po wrzutce z rzutu wolnego. Paweł Jaroszyński i Mariusz Stępiński byli zmiennikami. Kiedy obaj byli na murawie, padły jeszcze dwa gole. Matteo Pessina strzelił na 2:0 dla Hellasu i trafienie Mario Balotellego na 1:2 niewiele już dało gościom.
Cagliari Calcio wygrało 2:0 z Atalantą BC. W tym sezonie podopieczni Rolando Marana są niepokonani na wyjazdach i zdobyli w pięciu meczach poza Sardynią 11 punktów. To tyle samo ile Cagliari ugrało w 19 spotkaniach poprzednich rozgrywek. W ten sposób stają się coraz poważniejszymi kandydatami do zajęcia miejsca premiowanego awansem do pucharów. Atalanta nie strzeliła gola w Serie A po raz pierwszy od 14 kwietnia. Na dodatek robiła prezenty przeciwnikom. Mario Pasalić skierował piłkę do własnej bramki, a Josip Ilicić dostał czerwoną kartkę w pierwszej połowie. Sebastian Walukiewicz nie grał.
Czytaj także: Cristiano Ronaldo wyrwał punkty w doliczonym czasie. Wojciech Szczęsny na ławce
W Genui padły efektowne gole. Rossoblu podjęli Udinese Calcio i wyszli na prowadzenie. Ładną wymianę podań zaprezentowali Christian Kouame i Goran Pandev, a zakończył ją strzałem reprezentant Macedonii Północnej. Po przeciwnej stronie boiska Rodrigo De Paul huknął zza pola karnego w okienko na 1:1. Zebrette rozstrzygnęli mecz w końcówce, w której Ken Sema oraz Kevin Lasagna doprowadzili do wyniku 3:1. Łukasz Teodorczyk wszedł na boisko z ławki rezerwowych i asystował przy golu Lasagni w doliczonym czasie. Filip Jagiełło nie zagrał.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"
Piłkarze US Lecce liczyli na pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie po awansie do elity. Remis z Juventusem dostał im skrzydeł, a przeciwnik US Sassuolo ma duży problem z ustabilizowaniem formy. Lecce prowadziło po pierwszej połowie 2:1, a elegancki strzał z rzutu wolnego oddał Filippo Falco. Andrea Consigli został w blokach i tylko odprowadził piłkę wzrokiem do bramki. Neroverdi nie dali się pokonać i w 85. minucie ich lider Domenico Berardi uderzył na 2:2.
Czytaj także: Inter Mediolan lepszy w Brescii. Mario Balotelli spektakularnie spudłował
11. kolejka Serie A:
Hellas Werona - Brescia Calcio 2:1 (0:0)
1:0 - Eddy Salcedo Mora 50'
2:0 - Matteo Pessina 81'
2:1 - Mario Balotelli 85'
Atalanta BC - Cagliari Calcio 0:2 (0:1)
0:1 - Mario Pasalić (sam.) 32'
0:2 - Christian Oliva 58'
Genoa CFC - Udinese Calcio 1:3 (1:1)
1:0 - Goran Pandev 22
1:1 - Rodrigo De Paul 33'
1:2 - Ken Sema 87'
1:3 - Kevin Lasagna 90'
US Lecce - US Sassuolo 2:2 (2:1)
1:0 - Gianluca Lapadula 18'
1:1 - Jeremy Toljan 35'
2:1 - Filippo Falco 42'
2:2 - Domenico Berardi 85'
[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]