Była 60. minuta meczu rezerw Legii Warszawa z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Trener wojskowych postanowił zmienić Salvadora Agrę, który miał już żółtą kartkę. Na wejście czekał przy linii Radosław Cielemęcki. Pomocnik jednak ociągał się z opuszczeniem boiska i zbyt wolno zmierzał w kierunku swojego zmiennika. Sędzia nie miał cierpliwości do Agry i za to pokazał mu drugą żółtą kartkę.
Portugalczyk tym zachowaniem może zaprzepaścić swoją szansę nawet w rezerwach. Zawodnik ściągnięty jeszcze za kadencji Ricardo Sa Pinto, w tym sezonie nie potrafi przebić się do składu pierwszej drużyny. Dotąd wystąpił w lipcu w dwóch meczach eliminacji Ligi Europy i w sierpniu w jednym spotkaniu PKO Ekstraklasy.
W osłabieniu rezerwy stołecznej drużyny i tak wygrały zaległy mecz III ligi. O zwycięstwie nad Lechią przesądził gol z rzutu karnego Macieja Rosołka strzelony w 52. minucie.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Juventus - Bologna: świetne interwencje Skorupskiego nie pomogły [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Nastoletni napastnik ma dobry czas. W sobotę zadebiutował w pierwszej drużynie wchodząc na ostatni kwadrans meczu z Lechem Poznań i od razu trafił na wagę zwycięstwa.
Czytaj też:
-> Liderzy nie pękają. Oto najlepsi piłkarze 12. kolejki w PKO Ekstraklasie
-> Nowy stadion Polonii Warszawa pod znakiem zapytania. Miasto wstrzymało prace