Wrzesień należał do Kamila Grosickiego. Polski pomocnik strzelał bramki w każdym z trzech meczów Hull City, dokładając ogromną cegiełkę do wygranej i dwóch remisów jego drużyny. W minionym miesiącu klub reprezentanta Polski nie przegrał ani jednego spotkania.
"Kamil Grosicki we wrześniu był w świetnej formie, trafiał w każdym meczu Tygrysów. Ważna była bramka zwłaszcza w spotkaniu przeciwko Luton Town, a potyczkach z Wigan Athletic i Cardiff City popisywał się natomiast spektakularnymi rzutami wolnymi" - opisuje Hull City.
Nic dziwnego, że Kamil Grosicki został wybrany piłkarzem miesiąca w swoim klubie, gromadząc 45 proc. głosów. Polski pomocnik w konkursie pokonał Jordy'ego de Wijsa (34 proc.), Kevina Stewarta (16 proc.) i George'a Longa (5 proc.).
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Brzęczek o rywalizacji bramkarzy. "Zawsze ktoś będzie czuł się poszkodowany"
- Bardzo cieszę się z tej nagrody. Ona daje mi ogromną satysfakcję. Czuję się bardzo dobrze, trener zachęca mnie do dobrej gry. Lubię dla niego pracować - mówi Grosicki dla oficjalnej strony Hull City.
- Chciałbym również podziękować kibicom, którzy na mnie głosowali. Wydaje mi się, że mam dobre relacje z fanami i mam nadzieję, że będziemy je pielęgnować. Ich wsparcie jest dla mnie dużą motywacją, by dawać z siebie wszystko dla tego zespołu - dodaje Polak.
Zobacz też: The Championship: Grabara - Grosicki 3:0. Białkowski - Klich 2:1
Tytuł piłkarza miesiąca to nie jedyne wyróżnienie dla Kamila Grosickiego. Pomocnik dostał też nagrodę za bramkę września w Hull City. Doceniono jego świetny rzut wolny przeciwko Wigan Athletic. TUTAJ zobaczysz ten gola.