W tegorocznej Lidze Mistrzów Real Madryt spisuje się poniżej oczekiwań kibiców. Po porażce w pierwszej kolejce z Paris Saint-Germain (wynik 0:3), we wtorek Królewscy stracili kolejne punkty, remisując u siebie z Club Brugge (wynik 2:2). To najgorszy start Realu w LM w historii.
"Alarm! Real skomplikował sobie Ligę Mistrzów" - czytamy na okładce dziennika "AS", który nie zostawia suchej nitki na drużynie Zinedine'a Zidane'a.
- Przy golach dla Club Brugge byliśmy świadkami tragikomedii. Pierwszą bramkę Real stracił przypadkowo w śmiesznych okolicznościach, a drugą w wyniku potknięcia się gracza gości (Dennis przed oddaniem strzału faktycznie stracił rytm biegu - przyp. red.).
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Pazdan kozłem ofiarnym kadry Brzęczka? "To ma wpływ na atmosferę w zespole"
ZOBACZ: Liga Mistrzów. Złe informacje dla Realu Madryt. Fatalna kontuzja Nacho >>
"Marca" z kolei zarzuciła piłkarzom Zidane'a, że w pierwszej połowie zagrali bez "duszy". "Krytyczna sytuacja Realu w Lidze Mistrzów, która stała się teraz dla Królewskich białym piekłem. 22 października Real pojedzie do Turcji na mecz z Galatasaray Stambuł, który już teraz można określić mianem przedwczesnego finału Los Blancos w LM" - podsumowali dziennikarz z Madrytu.
ZOBACZ: Liga Mistrzów. Robert Lewandowski deklasuje Messiego i Ronaldo. Jest najlepszy na świecie >>
Real po dwóch kolejkach LM 2019/20 z jednym punktem na koncie zajmuje czwarte, ostatnie miejsce w tabeli grupy A. Do lidera Paris Saint-Germain Królewscy tracą już pięć "oczek".
Esta es la #PortadaAS de este recién estrenado 2 de octubre de 2019
— Diario AS (@diarioas) 1 października 2019
ALARMA pic.twitter.com/5Zs5gM4oE2