Belgijski pomocnik na boisku pojawił się w 60. minucie spotkania przeciwko Levante UD. Wtedy Real Madryt prowadził 3:1, ale na kwadrans przed zakończeniem rywale zdołali strzelić kontaktową bramkę. Eden Hazard był szczęśliwy z powrotu na boisko po kontuzji i tego, że wreszcie rozegrał swój pierwszy mecz dla Realu.
Entuzjazm reprezentanta Belgii ostudził jego rodak, Thibaut Courtois. - Jest spokojny na boisku i bardzo nam się przyda taki zawodnik. Kilka razy z nim rozmawiałem na boisku, ponieważ w końcówce grał nerwowo. To było niepotrzebne - powiedział belgijski bramkarz, a cytuje go "Sport Bild".
Debiut Hazarda ocenił też Zinedine Zidane. - Nie jest gotowy do gry od początku spotkania, bo trenował z drużyną tylko cztery razy. Potrzebujemy trochę więcej cierpliwości - przekazał trener Realu. Hazard narzekał na kontuzję mięśnia lewego uda, co uniemożliwiało mu treningi.
Real pokonał Levante 3:2 i w ligowej tabeli ma 8 punktów, co daje Królewskim trzecie miejsce. Liderem jest Sevilla FC, która zgromadziła po czterech kolejkach 10 "oczek". Kolejnym rywalem ekipy z Madrytu będzie Paris Saint-Germain. Spotkanie w ramach Ligi Mistrzów odbędzie się w środę o 21:00.
Zobacz także:
Mateusz Skwierawski: Mandat dla Jerzego Brzęczka (komentarz)
Serie A. Marco Giampaolo chwali Krzysztofa Piątka. Polak po meczu odmówił wywiadu klubowej telewizji
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Kapitalna forma Napoli! Sampdoria bez żadnych szans [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]