Eliminacje Euro 2020. Słowenia - Polska. Kamil Glik nie zagra

Newspix / Na zdjęciu: Kamil Glik
Newspix / Na zdjęciu: Kamil Glik

Kamil Glik z powodu kontuzji nie zagra w piątkowym meczu eliminacji Euro 2020 ze Słowenią. Jak ustaliliśmy, pod dużym znakiem zapytania stoi również występ obrońcy w poniedziałkowym spotkaniu z Austrią.

Obrońca nie trenował z drużyną na tym zgrupowaniu. Do Warszawy przyjechał z urazem mięśnia czworogłowego i stawu skokowego po ostatnim meczu ligowym AS Monaco z RC Strasbourg. Prosto z lotniska pojechał na badania. - Jego stopa była mocno przeciążona, upadek w meczu był poważny. To taki typ zawodnika, że trudno go złamać, dlatego grał do końca w spotkaniu ligowym - mówił Jerzy Brzęczek.

Wydawało się, że Glik zacznie treningi od wtorku, tak informował przynajmniej rzecznik kadry. Nawet koledzy z drużyny nie wierzyli, że kontuzja obrońcy może okazać się poważna. - Kamil musiałby złamać dwie nogi, żeby nie zagrać w meczu - żartował Wojciech Szczęsny.

Sytuacja zdrowotna Glika wcale się jednak nie poprawiła. Piłkarz lekko utykał nawet podczas zwykłych spacerów, do momentu wyjazdu drużyny do Lublany ćwiczył indywidualnie w hotelu, ale pewne jest, że w piątek w meczu eliminacji ze Słowenią nie wystąpi. Za Glika zagra najprawdopodobniej Michał Pazdan. Jak ustaliliśmy, piłkarza AS Monaco może również zabraknąć w poniedziałkowym spotkaniu z Austrią w Warszawie.

Eliminacje Euro 2020. Izrael - Macedonia Północna. Gra polska grupa. Zobacz tabelę

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krystian Bielik z powołaniem do pierwszej reprezentacji. "Przeszedł olbrzymią przemianę"

Komentarze (20)
KoronaMKS
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W obecnej formie Glika to żadne osłabienie, obecnie Pazdan czy Jędrzejczyk bardziej zasługują na miejsce w 11 Reprezentacji. 
avatar
NaturalBornLeader
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Oby tylko Brzęczek nie wymyślił koło Bednarka przereklamowanego Bielika. 
avatar
Miglanc667
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby miał tak się prezentować jak w Monaco, to jest to dobra wiadomość. 
avatar
Lubuszanin.
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brzeczek masz jaja....? Tylko Bednarek-Bielik.W ataku Lewy z Kownackim. 
avatar
Agent T
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bielik koło Bednarka na stoperze! Nie bać się, to jest nasza przyszłość. Kamil (z całym szacunkiem), ale prezentował się w ostatnim czasie słabo. Nawet w reprezentacji był niepewny.