Tradycyjnie w kadrze Jerzego Brzęczka znalazło się miejsce dla Arkadiusza Recy, który w poprzednim sezonie częściej grał w reprezentacji Polski niż swoim klubie. Lewy defensor w lecie został wypożyczony z Atalanty do SPAL, ale w nowym zespole nie zdążył jeszcze zadebiutować. - Nie ma prawa grać w kadrze - jasno sprawę stawia Artur Wichniarek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Od roku nie występuje w swoim klubie. Nie jest to sytuacja motywująca dla innych piłkarzy. Być może zmieni się jego położenie po przejściu do SPAL, ale tego dziś nie wiemy, trzeba odczekać - tak uzasadnia swoje zdanie były napastnik reprezentacji Polski.
Ostatni raz Reca wystąpił w oficjalnym spotkaniu 31 marca tego roku - przez 27 minut z Parmą. Tydzień wcześniej rozegrał pełne spotkanie w meczu el. do Euro 2020 przeciwko Łotwie (2:0). Przez cały sezon w barwach włoskiego klubu wystąpił przez 140 minut. W tym samym okresie w reprezentacji Polski rozegrał 339 minut.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Bayern Monachium gromi mimo słabego początku. Lewandowski z golem przeciw Mainz [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W tegorocznych meczach eliminacyjnych Brzęczek nie mógł skorzystać z podstawowego lewego obrońcy - kontuzjowanego Macieja Rybusa, którego zastępował Bartosz Bereszyński. Tuż przed spotkaniem z Łotwą gracz Sampdorii nabawił się jednak infekcji i selekcjoner musiał skorzystać z Recy.
Obaj zawodnicy są już do dyspozycji trenera, Reca wciąż nie gra, ale na spotkania ze Słowenią na wyjeździe i Austrią u siebie dostał powołanie.
Czytaj też: Eliminacje Euro 2020. Wiadomo w jakich strojach Polska zagra ze Słowenią i Austrią
Czytaj też: Eliminacje EURO 2020. Milik nie przyjedzie na zgrupowanie
Reca po.prostu gra na Lewandowskiego i to bylo widac ...wiec nie wypisujcie bzdur ...Motywujcie chlopaka a Czytaj całość