[tag=44841]
Tiemoue Bakayoko[/tag] w zeszłym sezonie był jednym z ulubieńców kibiców AC Milan. Pomocnik był pewnym punktem drużyny Gennaro Gattuso i rozegrał 42 mecze dla Rossonerich. Jednak w czerwcu skończyło się jego roczne wypożyczenie z Chelsea i musiał wrócić do Londynu. Tam nie jest przewidywany do gry przez Franka Lamparda.
Dlatego Francuz szuka miejsca, gdzie dostanie szansę na regularne występy. Według informacji "Tuttosport" Bakayoko poinformował, że z chęcią wróci do Mediolanu. Takiej opcji nie wykluczają również działacze klubu. Tym bardziej, że mógłby być dobrym zastępcą Francka Kessie'ego, o którego stara się AS Monaco.
Pytanie, czy zawodnika o takim profilu będzie chciał w swojej drużynie nowy trener Milanu, Marco Giampaolo. W meczu pierwszej kolejki z Udinese (0:1) w pomocy postawił na ofensywny tercet Lucas Paqueta - Hakan Calhanoglu - Fabio Borini.
Na razie Rossoneri mają dwóch defensywnych pomocników, z którymi Bakayoko rywalizowałby o skład. To Lucas Biglia i Ismael Bennacer.
Czytaj też:
-> Zwrot w sprawie Arkadiusza Milika. Może przedłużyć kontrakt z SSC Napoli
-> Neymar coraz bliżej Barcelony. PSG czeka na zgodę Emira Kataru
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy transfer Philippe Coutinho to hit? "Tylko nazwisko, bo na pewno nie występy"
Czy Bakayoko powinien wrócić do Milanu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
