Dotychczas Brazylijczyk był bardzo zdeterminowany, by jeszcze w tym oknie transferowym odejść z Paris Saint-Germain i wrócić do Barcelony albo trafić do Realu Madryt. Według dziennikarzy francuskiej telewizji Telefoot, Neymar złagodził jednak swoje stanowisko.
Poprawie miały ulec relacje piłkarza z Leonardo, dyrektorem sportowym mistrza Francji. Sam Neymar miał natomiast zadeklarować, że jeśli PSG nie przystanie na ofertę Barcelony albo Realu Madryt, to zdecyduje się pozostać w Paryżu na jeszcze jeden sezon (umowę ma ważną do 30 czerwca 2022 roku).
Czytaj także: piłkarze Barcelony wściekli na prezesa. Ich zdaniem robi za mało, żeby kupić Neymara
Działacze Barcelony nadal jednak chcą sprowadzić Neymara na Camp Nou jeszcze w tym oknie transferowym. Powrotu Brazylijczyka chce sam Lionel Messi. Według dziennikarzy Telefoot, działacze mistrza Hiszpanii przygotowali kolejną ofertę transferową za Neymara z wyższą sumą pieniędzy (nie podano jednak dokładnej kwoty) i z możliwością wypożyczenia do PSG Ousmane Dembele. Sam pomocnik nie chce jednak odchodzić z Camp Nou.
ZOBACZ WIDEO Serie A. Juventus nie zachwycił, ale zwyciężył. Czyste konto Wojciecha Szczęsnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Definitywnie z transferu Neymara jeszcze tego lata nie zrezygnował również Real Madryt. Florentino Perez chciałby Brazylijczyka w barwach Królewskich. Jednakże u szkoleniowca zespołu Zinedine'a Zidane'a Neymar nie jest na czele listy transferowej. Francuscy dziennikarze nie wykluczają jednak, że w samej końcówce okna transferowego działacze Realu złożą ofertę PSG za 27-letniego napastnika.
Na razie mistrzowie Francji rozegrali 3 ligowe spotkania w nowym sezonie. W żadnym z nich Neymar nie pojawił się na boisku. Okno transferowe zamyka się 2 września.
Czytaj także: działacze PSG mają przygotowany plan awaryjny, gdyby Neymar odszedł