Fortuna I liga. Miarka się przebrała. Kibice Olimpii Grudziądz chcą zmiany bramkarza

Newspix / Adam Starszyński / Na zdjęciu: piłkarze Olimpii
Newspix / Adam Starszyński / Na zdjęciu: piłkarze Olimpii

Jakub Lemanowicz dość niespodziewanie rozpoczął sezon w pierwszym składzie Olimpii Grudziądz. Młody bramkarz zawiódł już kilka razy i kibice biało-zielonych nie wytrzymali. Czekają na zmianę w bramce. Mariusz Pawlak ma w kim wybierać.

20-letni Jakub Lemanowicz szkolił się w młodzieżowych zespołach Wisły Płock. W poprzednim sezonie występował w trzecioligowym Sokole Aleksandrów Łódzki. Rozegrał tam 28 spotkań i trzynaście razy zachował czyste konto. Solidna gra zaowocowała przenosinami do Olimpii Grudziądz, ale beniaminkowi Fortuna I ligi ostatnio nie wiedzie się najlepiej.

Podopieczni Mariusza Pawlaka wygrali dwa pierwsze spotkania i wydawało się, że są na dobrej drodze do osiągnięcia zadowalającego wyniku w sezonie 2019/2020. Środowa porażka z Wigrami Suwałki (1:2) przelała jednak czarę goryczy. Grudziądzanie trzeci raz z rzędu musieli uznać wyższość rywala. Taki stan rzeczy nie przypadł do gustu miejscowym kibicom, którzy obarczyli winą młodego bramkarza.

Zobacz takżeMariusz Pawlak: Naszym celem jest awans do PKO Ekstraklasy. Każdy zespół chce walczyć o najwyższe cele

- Chcę się dalej rozwijać. Fortuna I liga interesuje każdego młodego zawodnika, ponieważ występy w tej klasie rozgrywkowej dają możliwość rozwoju. Dzwonił do mnie trener Pawlak, zachęcał i ostatecznie zdecydowałem się kontynuować swoją drogę w Grudziądzu - mówił Lemanowicz po podpisaniu kontraktu w rozmowie z Olimpia TV.

20-latek w dwóch meczach ligowych nie stracił bramki, ale w trzech pozostałych łącznie aż dziewięciokrotnie był zmuszony wyciągać piłkę z siatki. Kilka razy mógł zachować się lepiej. Zauważyli to fani, którzy dali upust swojej frustracji w mediach społecznościowych. Domagają się w komentarzach zmiany golkipera. Szkoleniowiec biało-zielonych ma w kim wybierać. Na ławce rezerwowych siedzi przecież doświadczony Łukasz Sapela. 36-latek ma na swoim koncie 147 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Porażki sprawiły, że Olimpia spadła na piętnaste, ostatnie bezpieczne miejsce w lidze. Za plecami grudziądzan znajdują się tylko: GKS Tychy, Odra Opole oraz Chrobry Głogów. Kolejny mecz piłkarze Mariusza Pawlaka zagrają już w sobotę. Ich rywalem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Nie udało się zdobyć punktów w domu, to być może ta sztuka powiedzie się w delegacji? Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 14:30.

Zobacz takżeTransfery. Kluby PKO Ekstraklasy są zainteresowane gwiazdami Olimpii Grudziądz

ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa - Rangers FC. Dwumecz bez wyraźnego faworyta? "Szanse są równe"

Źródło artykułu: