Sprawa transferu Neymara przypomina niekończącą się historię. Letnie okno transferowe nieuchronnie zbliża się do końca, a nadal nie wiadomo, czy brazylijski gwiazdor zostanie w Paris Saint-Germain. Piłkarz chce odejść, najlepiej do Barcelony, ale nie ma porozumienia między klubami.
Transfery. "AS": Barcelona w ciężkiej sytuacji ws. Neymara >>
We wtorek Sky Sports podało informację, że Katalończycy złożą ofertę wypożyczenia. W umowie znajdzie się zapis o obowiązku wykupu po sezonie. To pozwoliłoby mistrzowi Hiszpanii zyskać czas na zdobycie pieniędzy.
Hiszpańskie radio RAC1 ustaliło, że Barca po roku jest gotowa zapłacić 150 mln euro. Paryżan jednak taka kwota nie zadowala i dlatego oferta ma zostać odrzucona.
Negocjacje mają być kontynuowane. Możliwe, że PSG zgodzi się na wypożyczenie, ale tylko w momencie, gdy kwota wykupu będzie znacznie większa.
Transfery. Zwrot ws. Neymara. Juventus Turyn oferuje Paulo Dybalę i pieniądze >>
RAC1 dodaje, że na razie bliżej pozyskania Neymara są Real Madryt i Juventus Turyn. Nikt jednak jeszcze nie dogadał się z francuskim gigantem i niczego nie można przesądzać.
ZOBACZ WIDEO Sandro Kulenović wygwizdywany przez kibiców Legii. "Powstała już teoria spiskowa, dlaczego gra"