Z ustaleń angielskich mediów wynika, że tej transakcji chcieli wszyscy. Tottenham Hotspur doszedł do porozumienia z Paulo Dybalą w kwestii indywidualnego kontraktu, a Juventus Turyn był gotów płacić część pensji argentyńskiego piłkarza. Londyński klub zaoferował 65 milionów funtów za pomocnika, co satysfakcjonowało działaczy mistrzów Włoch. Mimo to temat transferu upadł.
Wszystko przez prawa do wizerunku zawodnika, które należą do mającej siedzibę na Malcie firmy Star Image. Jak podał "The Sun", ta zażądała kolejnych 40 milionów euro, przez co Tottenham zrezygnował z przeprowadzenia transakcji. To sprawiłoby, że Tottenham wydałby na piłkarza około 100 milionów funtów.
Zawodnik co prawda w 2017 roku odstąpił od umowy z firmą zajmującą się jego wizerunkiem, ale Star Image sprawę oddało do sądu. Piłkarz tłumaczył, że został oszukany, a kontrakt został podpisany na złych dla niego warunkach. Teraz nie może zmienić klubu bez wcześniejszego porozumienia z firmą.
Nie jest jednak wykluczone, że Dybala opuści latem Juventus. Co prawda okienko w Anglii jest już zamknięte, ale wciąż mogą go pozyskać kluby z innych europejskich krajów.
Zobacz także:
Transfery. Bayern Monachium musi zmienić plany. Jest kilka alternatyw dla Leroya Sane
Transfery. Paul Pogba nie trafił do Realu Madryt. Zinedine Zidane rozczarowany
[b]ZOBACZ WIDEO: Wielkie strzelanie Luton i Middlesbrough! Padał gol za golem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[/b]