O tym, że Dawid Kownacki nie zagra z V-ligowcem, poinformował na przedmeczowej konferencji prasowej trener Fortuny Duesseldorf Friedhelm Funkel. Polski napastnik wznowił treningi po kontuzji, ale trener nie chce go eksploatować.
Funkel wysoko ceni Kownackiego, ale irytuje go podatność Polaka na kontuzje. Tylko wiosną napastnik aż cztery razy pauzował z powodu urazów mięśniowych. Niedawno trener Fortuny stwierdził w rozmowie z Bildem, że Kownacki powinien bardziej o siebie zadbać. Więcej o tym TUTAJ. Teraz Funkel przyznał, że Kownackiego gubi niepohamowany zapał.
- Dawida nie ma w kadrze. Jesteśmy ostrożni i chcemy, by powoli wracał na boisko. Dawid zawsze pali się do gry i zawsze za wcześnie wydaje mu się, że może już grać. Jako doświadczony trener muszę studzić jego zapał. W ostatnich miesiącach miał kilka kontuzji mięśniowych, a naszym zdaniem ich przyczyną było właśnie to, że zbyt szybko wracał. Jesteśmy tego współwinni - stwierdził Funkel.
Niewykluczone, że polski napastnik opuści także pierwsze spotkania ligowe. Fortuna zainauguruje nowy sezon Bundesligi 17 sierpnia wyjazdowym meczem z Werderem Brema, a przed wrześniową przerwą reprezentacyjną zagra u siebie z Bayerem Leverkusen i na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt.
- Nie potrafię powiedzieć, kiedy wróci do gry. Potrzebujemy czasu i cierpliwości. Dawid chce wrócić jak najszybciej, ale może tym razem trzeba poczekać trochę dłużej. Długo trenował indywidualnie, a to nie to samo co trening z zespołem - stwierdził Funkel.
Czytaj również -> Wysokie zwycięstwo Fortuny. Kownacki nie grał
Uraz Kownackiego może skomplikować też plany Jerzego Brzęczka. Nie wiadomo, czy 22-latek będzie do dyspozycji selekcjonera na wrześniowe mecze el. Euro 2020 ze Słowenią i Austrią, a jeśli Brzęczek chciałby wprowadzić do reprezentacji nowe twarze, to były kapitan kadry U-21 i król strzelców el. ME U-21 2019 jest najpoważniejszym kandydatem.
- W minionym tygodniu był u nas selekcjoner reprezentacji Polski. Długo rozmawialiśmy i razem powiedzieliśmy Dawidowi, żeby nie był niecierpliwy. Wspólnie zadecydujemy, czy pojedzie na zgrupowanie. Selekcjoner widzi go w swoim zespole, ale będę musiał poinformować go o stanie zdrowia Dawida - zakończył wątek Kownackiego Funkel.
Po odejściu Benito Ramana i Dodiego Lukebakii na Kownackim ma opierać się ofensywa Fortuny. Wiosną Polak spisał się na Merkur Spiel-Arenie tak dobrze (4 gole i asysta w 11 meczach), że niemiecki klub przedłużył wypożyczenie go z Sampdorii Genua z obowiązkiem wykupu za 8 mln euro. To oznacza, że wychowanek Lecha Poznań zostanie najdroższym piłkarzem w historii Fortuny.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsze trofeum dla Borussii! BVB lepsze od bezbarwnego Bayernu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Dawid Kownacki strzeli w tym sezonie 10 goli w Bundeslidze? 
