[tag=47388]
Leroy Sane[/tag] od początku letniego okna transferowego był priorytetem dla Bayernu Monachium. W pewnym momencie sprawa jednak mocno się skomplikowała. Manchester City oczekiwał większych pieniędzy, niż niemiecki gigant był w stanie zaoferować.
Bundesliga. Koniec ery w Bayernie Monachium. Najważniejsze fakty po decyzji Hoenessa >>
Mistrz Anglii liczył na ofertę w wysokości 90 mln funtów. Wydawało się, że przez to Bawarczykom ucieknie sprzed nosa duże wzmocnienie. "Mirror" jednak zdradza, że kluby wróciły do rozmów.
Hasan Salihamidzić, dyrektor sportowy Bayernu, prowadzi negocjacje z "Obywatelami". Podobno monachijczycy w tej chwili są gotowi zapłacić 90 mln funtów. Wzrosły zatem szanse na finalizację transakcji, ale pozostała jeszcze jedna kwestia.
"Bild": Nowe zasady w Bayernie Monachium. Niko Kovac wprowadza zmiany >>
Klub Roberta Lewandowskiego musi namówić samego piłkarza na transfer. Sane na razie nie jest do tego przekonany, a w dodatku jego dziewczyna chce zostać w Anglii. Kibice muszą zatem uzbroić się w cierpliwość, zanim zakończy się ta transferowa saga.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski z planem na kolejne lata. "Chcę szkolić zawodników do gry w wielkich klubach" [cała rozmowa]
Jest świetny,ale będzie ciężko ściągnąć go do Kovaća...