- Czuję, że coś się stało. Myślę, że nie jest dobrze - mówił po piątkowym spotkaniu z Hannover 96 Marcin Kamiński, obrońca drugoligowego VfB Stuttgart. Polak opuścił boisko już w 35. minucie. Niestety jego przeczucia się sprawdziły.
W sobotę klub ze Stuttgartu przekazał fatalne wieści. Okazało się, że Kamiński zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Będzie pauzować przez sześć miesięcy. - Zapewnimy Marcinowi wsparcie w nadchodzących miesiącach, by mógł jak najszybciej wrócić do treningów - podkreślił dyrektor sportowy VfB Sven Mislintat.
Zobacz także: 2. Bundesliga. Dramat reprezentanta Polski. Marcin Kamiński zerwał więzadła w kolanie
27-latka wspierają także koledzy z reprezentacji Polski. Dawid Kownacki, z którym Kamiński w ubiegłym sezonie występował w Fortunie Duesseldorf, zamieścił wspólne zdjęcie w mediach społecznościowych z podpisem "Trzymaj się Kamyk!"
"Bądź silny" - napisał z kolei Bartosz Bereszyński, publikując zdjęcie z Kamińskim zrobione podczas jednego z meczów reprezentacji Polski.
#staystrong pic.twitter.com/S4Gxr4RPkI
— Bartosz Bereszyński (@B_Bereszynski19) July 27, 2019
Skomentował je prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. "Poczekamy" - napisał Zbigniew Boniek.
Przypomnijmy, że Kamiński powrócił do VfB Stuttgart po zakończeniu wypożyczenia do Fortuny. Klub z Duesseldorfu chciał go zatrzymać, Polak także był zainteresowany dalszą grą w Bundeslidze, ale ostatecznie strony nie porozumiały się w sprawach finansowych.
Zobacz także: Bundesliga. Dawid Kownacki namawia Marcina Kamińskiego na grę w Fortunie Duesseldorf
ZOBACZ WIDEO 2. Bundesliga: Dramatyczna kontuzja Kamińskiego. VfB Stuttgart pokonał Hannover [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]