Od stycznia Wojciech Szczęsny został podstawowym bramkarzem FC Barcelony. Warto przypomnieć, że dla Dumy Katalonii wrócił z emerytury, którą ogłosił miesiąc wcześniej.
Warto zaznaczyć, że Duma Katalonii była zmuszona szukać nowego bramkarza, gdy kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen. Niemiec jest poza grą już od ponad pół roku. Powoli jednak wraca do formy i niedawno zaczął treningi.
To zła wiadomość dla Szczęsnego, zwłaszcza pod kątem występów w Lidze Mistrzów. Jeśli szkoleniowiec Hansi Flick zdecyduje się wystawić ter Stegena w tych rozgrywkach to przepisy stanowią, że Szczęsny nie będzie mógł grać już do końca sezonu. Kto na chwilę obecną jest numerem jeden w bramce Barcelony? Niemiecki trener nie pozostawił wątpliwości.
ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz
- Będziemy się temu przyglądać dzień po dniu, krok po kroku. Dzisiaj jeszcze ten dzień nie nadszedł. Jeśli jednak wszystko idzie w odpowiednim kierunku (w sytuacji ter Stegena - przyp. red.), to powinniśmy się tylko cieszyć, że tak się dzieje - mówi Flick.
Zaznaczył też, że ter Stegen pojawił się we wtorek na treningu na boisku i wszystko było w porządku. Zaznaczył jednak, że będą czekać, kiedy poczuje się w pełni dobrze.
- To nie jest czas na podejmowanie decyzji, ponieważ musimy skoncentrować się na środowym meczu. Jeszcze o tym będziemy rozmawiać, mamy czas. Ważne, że Marc robi postępy i cieszymy się, że znajduje się już na tym etapie rekonwalescencji - zaznaczył Flick.
W tym sezonie Wojciech Szczęsny wystąpił w 18 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach i 9 razy zachował czyste konto. FC Barcelona z Polakiem w składzie jeszcze nie przegrała.