Oficjalnie: Ruben Loftus-Cheek przedłużył kontrakt z Chelsea. Teraz skupi się tylko na powrocie do zdrowia

[tag=47731]

Frank Lampard nie będzie skreślać piłkarzy na samym wstępie. Klub nie może sobie na to pozwolić

[/tag]Ruben Loftus-Cheek pokazał się z bardzo dobrej strony w sezonie 2018/2019. We wszystkich rozgrywkach wystąpił w 40 spotkaniach i zdobył dla "The Blues" 10 bramek. Dorzucił do swojego dorobku jeszcze pięć asyst. W nagrodę otrzymał propozycję nowej umowy, którą zaakceptował.

23-letni pomocnik wskoczył do pierwszego zespołu Chelsea FC i wywalczył sobie nawet miejsce w seniorskiej reprezentacji Anglii. W maju doznał poważnej kontuzji i nie był w stanie wspomóc drużyny w finale Ligi Europy. Jego koledzy poradzili sobie jednak z Arsenalem, wygrywając aż 4:1.

Zobacz także: Transfery. Marko Arnautović ma trafić do Chin. Piłkarz West Hamu jest już po testach medycznych

Anglik przechodzi obecnie rehabilitację. Nowy kontrakt na pewno poprawi jego samopoczucie i teraz skupi się tylko na powrocie do zdrowia. W tym miejscu warto przypomnieć, że Loftus-Cheek zerwał ścięgno Achillesa i może wrócić na boisko dopiero w 2020 roku. - Jestem naprawdę szczęśliwy i cieszę się, że zostanę w Chelsea na kolejne pięć lat. To miejsce, w którym dorastałem i mam nadzieję, że będę reprezentował barwy tego klubu jeszcze dłużej - powiedział po podpisaniu umowy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Cristiano Ronaldo niczym zawodowy sprinter

23-latek chciałby osiągnąć z "The Blues" wielkie sukcesy. Doskonale zdaje sobie sprawę, że potrzebne do tego jest wykonanie tytanicznej pracy podczas wszystkich treningów. - Patrzę wstecz i widzę, że ciężka praca się opłaciła. To dobre uczucie. Chcę pracować jeszcze ciężej i osiągnąć dużo więcej w przyszłości. Mam nadzieję, że wygram z klubem wiele trofeów. Zrobię wszystko, aby grać dobrze i stać się kluczowym piłkarzem Chelsea - dodał.

Zobacz także: Odważne słowa Paula Parkera. Aaron Wan-Bissaka lepszy od Trenta Alexandra-Arnolda

- Widzimy w Rubenie ważną postać na wiele lat i jesteśmy bardzo zadowoleni, że on widzi swoją przyszłość w Chelsea. Wykonał fantastyczną pracę w klubowej akademii oraz w ostatnim sezonie w pierwszym zespole. Dzięki temu został zawodnikiem reprezentacji Anglii. Wierzymy, że pod wodzą Franka Lamparda stanie się kluczowym piłkarzem. Nie możemy się doczekać jego powrotu po kontuzji - przyznała Marina Granovskaia, dyrektorka Chelsea.