Wypożyczenie z Fiorentiny do Empoli okazało się strzałem w dziesiątkę. Bartłomiej Drągowski w tym drugim klubie wyraźnie odżył, zagrał kilka świetnych meczów, w pół roku robiąc sobie niesamowitą reklamę. Nic dziwnego, że teraz o pozyskanie polskiego bramkarza stara się kilka klubów.
Z medialnych doniesień wynika, że Bartłomiej Drągowski ma oferty m.in. z drużyn Serie A i Premier League. Te informacje po części potwierdza jego agent, Mariusz Kulesza. Przedstawiciel piłkarza zdradza, że Polak nie zostanie na dłużej w ekipie z Florencji.
- Prawdopodobnie opuści Fiorentinę i Florencję. Kolejne wypożyczenie nie miałoby sensu. Bartłomiej jest gotów na to, by być bohaterem drużyny, która go pozyska i w niego uwierzy. Nie wiem, czy wyjedzie z Włoch, czy zostanie w Italii. Otrzymałem wiele ofert z różnych włoskich klubów - stwierdza Mariusz Kulesza, cytowany przez firenzeviola.it.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Nasz dziennikarz pewny awansu na mistrzostwa. "Możemy przegrać tylko sami ze sobą"
- Drągowski jest wdzięczny Fiorentinie za doprowadzenie go do światowej klasy, ale nie może dłużej pozostać na ławce. On ma cechy co tego, by zrobić różnicę niemal w każdym zespole - zaznacza agent polskiego bramkarza.
- Fiorentina ma bardzo skomplikowaną i nietypową sytuację. Nie wiem, ile zespołów na świecie ma w swoich szeregach tak młodych i dobrych piłkarzy jak Drągowski i Lafont. To jest nie do pomyślenia, by dwóch tak dobrych piłkarzy grało w tym samym klubie. To dla obu za duże ryzyko - podkreśla Kulesza.
Wspomniany przez niego Alban Lafont do Fiorentiny trafił latem ubiegłego roku i to on jest obecnie pierwszym bramkarzem drużyny. I nic nie wskazuje na to, by sytuacja uległa zmianie. W tej sytuacji zmiana pracodawcy przez Bartłomieja Drągowskiego wydaje się być jedynym optymalnym scenariuszem.
Zobacz:
Bartłomiej Drągowski wyróżniony. Został piłkarzem miesiąca w Serie A
Angielska licytacja o Bartłomieja Drągowskiego. "A to dopiero początek czerwca"
Czekam na informację że Bartek od września gra w TAKIM TO KLUBIE ,
bo jak się domyślam na stole stoją pana 3 piwa i to wszystko , a Barte Czytaj całość