MIstrzostwa świata U-20. "Zaklinanie rzeczywistości". Twitter o meczu Polska - Włochy

Getty Images / Kevin C. Cox - FIFA / Na zdjęciu: Dominik Steczyk (z lewej) i Gabriele Gori (z prawej)
Getty Images / Kevin C. Cox - FIFA / Na zdjęciu: Dominik Steczyk (z lewej) i Gabriele Gori (z prawej)

Skrajne opinie wzbudził mecz mistrzostw świata U-20 Polski z Włochami. Biało-czerwoni zaprezentowali się solidnie, ale przegrali 0:1. Podczas mundialu gole strzelili jedynie reprezentacji Tahiti.

Reprezentacja Polski przegrała z Włochami 0:1 podczas meczu 1/8 finału mistrzostw świata U-20. Jedyny gol został strzelony z rzutu karnego (zobacz TUTAJ). Zawodnicy Jacka Magiery mieli w tym spotkaniu dobre momenty i stworzyli kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki, których nie zdołali jednak wykorzystać.

Dziennikarze docenili poprawny występ reprezentacji Polski, ale jednak trudno ją pochwalić za cały mundial.

Najwięcej zastrzeżeń można mieć właśnie do ofensywy Polaków. Biało-czerwoni gole zdobyli tylko w meczu z Tahiti. W pozostałych trzech spotkaniach nie zdołali pokonać bramkarzy rywali.

W składzie reprezentacji Polski było zbyt mało zawodników odgrywających znaczące role w seniorskiej piłce, co z pewnością przełożyło się na osiągnięty rezultat.

Najwięcej pozytywnych opinii po meczu z Włochami i MŚ U-21 zebrał Michał Skóraś, który jest zawodnikiem Lecha Poznań przebywającym na wypożyczeniu do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza.

Co ciekawe dumni ze swojej postawy byli zawodnicy reprezentacji Polski, co nie spodobało się wielu dziennikarzom i kibicom.

Nieudane mistrzostwa świata U-20 w wykonaniu reprezentacji Polski powinny sprawić, że PZPN wyciągnie wnioski i dokona zmian w szkoleniu.

MŚ U-20 potrwają do 15 czerwca.

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. Maciej Rybus: Nikt nie myśli o wakacjach[color=#1D2129]

[/color]

Źródło artykułu: