Starania "Giallorossich" o 21-letniego Polaka włoski dziennik nazywa "polowaniem na smoka". W Italii nasz zawodnik jest nazywany "Drago", a w tamtejszym języku to słowo oznacza własnie mitycznego potwora.
"Potworem" w bramce był według "Corriere della Sera" Alisson, który w sezonie 2017/2018 dodał do wyniku Romy co najmniej 10 punktów. Jak ważną był postacią dla rzymskiej drużyny pokazały zakończone niedawno rozgrywki, gdy ekipa trenera Eusebio di Francesco, a potem Claudio Ranieriego, straciła o 20 goli więcej, niż z Brazylijczykiem w bramce.
Szweda Robina Olsena, który przyszedł w miejsce sprzedanego do Liverpoolu Alissona, uważa się za jedną z największych transferowych wpadek klubu, jego zmiennik Antonio Mirante również nie jest graczem gwarantującym odpowiednią jakość. Roma musi więc szukać nowego golkipera, a jej głównym celem jest ponoć właśnie Drągowski.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Legia powinna rozstawać się z Michałem Kucharczykiem? "Ma elkę w sercu"
Czytaj także:
- Nasz ranking. 10 największych wygranych sezonu
- Trzy kluby Premier League obserwują Drągowskiego
"Jego niesamowite występy w końcówce sezonu nie uchroniły Empoli przed degradacją, ale zwróciły uwagę wielu innych klubów" - pisze włoski dziennik. Dodaje, że Roma może spróbować dobić targu z Fiorentiną, właścicielem karty zawodniczej Polaka, wykorzystując Gersona - w ostatnim sezonie wypożyczony z rzymskiego klubu pomocnik rozegrał dla "Violi" 36 meczów i zdobył 3 gole. We Florencji zechcą zapewne zatrzymać Brazylijczyka. Możliwe, że nawet kosztem oddania do innego klubu jednego z najbardziej perspektywicznych bramkarzy młodego pokolenia.
Jeśli chodzi o innych kandydatów do wzmocnienia obsady bramki "Giallorossich", Juventus oferuje swojego rezerwowego Mattię Perina, ale chce za niego aż 20 milionów euro. Rzymianie obserwują także dwóch Greków - Odysseasa Vlachodimosa z Benfiki Lizbona i Vassileiosa Barkasa z AEK Ateny. Inną opcją jest Niemiec Kevin Trapp, który po sezonie wrócił z wypożyczenia z PSG do Eintrachtu Frankfurt, jednak w Paryżu nie ma szans na wygranie rywalizacji z Gianluigim Buffonem i Alphonse'em Areolą.
Drągowski w ostatnim sezonie Serie A rozegrał dla Empoli 13 spotkań i zbierał za swoje występy bardzo wysokie noty. Jeśli nie zdecyduje się na pozostanie w Fiorentinie, bez trudu znajdzie klub, w którym dostanie szansę regularnych występów w pierwszym składzie.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)