Kontrakt Jasmina Buricia z izraelskim klubem obowiązywać będzie przez najbliższe dwa lata. Zawarta w nim została jednak opcja przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. Jeśli Burić sprawdzi się, pozostanie w Happoelu Hajfa do czerwca 2022 roku.
32-letni bramkarz rozstał się z Lechem Poznań, w którym występował przez 10,5 roku. Do Kolejorza trafił zimą 2009 roku, gdy trenerem zespołu był Franciszek Smuda. Debiutował jednak za kadencji Jacka Zielińskiego. Łącznie w trakcie swojego pobytu w Poznaniu rozegrał 210 meczów.
W trakcie rundy wiosennej Lech podjął decyzję o nieprzedłużeniu umowy z Buriciem. Podobny los spotkał Matusa Putnocky'ego. W ich miejsce poznaniacy pozyskali Mickeya van der Harta (więcej TUTAJ) oraz ściągnęli z wypożyczenia Miłosza Mleczko.
W ostatnich miesiącach Burić często był krytykowany przez kibiców za swoją postawę, ale jako jedyny doczekał się podziękowań z trybun podczas ostatniego meczu na stadionie przy ul. Bułgarskiej (więcej TUTAJ).
Happoel Hajfa w sezonie 2018/2019 zajął jedenaste miejsce w tabeli ligi izraelskiej. Miał zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową.
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka zadowolony z mistrzostwa Piasta. "Ja jestem chłopak ze śląska!"