Walijczyk w ostatnich miesiącach spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Gareth Bale po odejściu Cristiano Ronaldo miał być liderem Realu Madryt. Jednak jego problemy zdrowotne i obniżka formy sprawiły, że w 42 meczach strzelił czternaście bramek i zaliczył tylko sześć asyst. Według hiszpańskich mediów jest niemal pewne, że Bale w przyszłym sezonie nie będzie zawodnikiem Realu.
Reprezentanta Walii w składzie nie widzi Zinedine Zidane. Trener Królewskich ma zbudować zespół, który znów rywalizować będzie o triumf w Lidze Mistrzów i lidze hiszpańskiej. Dlatego wolałby zastąpić Bale'a innym zawodnikiem, który tak często nie narzekałby na problemy zdrowotne. Problemem mogą być wysokie wymagania finansowe Bale'a.
"Bild" za "Daily Mail" poinformował, że pozyskaniem Walijczyka interesuje się Bayern Monachium. Wcześniej wieści na ten temat traktowane były jako plotki. Niemiecki dziennik przekazał jednak więcej szczegółów dotyczących negocjacji obu klubów. Bayern chciałby pozyskać Bale'a na takiej samej zasadzie, jak to zrobił z Jamesem Rodriguezem.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem
W grę wchodzi więc wypożyczenie z opcją pierwokupu. Real za Bale'a zapłacił we wrześniu 2013 roku 101 milionów euro i teraz chciałby odzyskać większą część tych pieniędzy. O ile Bayernu nie jest zdecydowany na wydanie pokaźnych środków na transfer definitywny, o tyle wypożyczenie jest kuszącą opcją dla działaczy z Monachium.
Bayern nie jest jednak faworytem do pozyskania Bale'a. Walijczykiem interesują się kluby z Premier League, a także z Chin. Jego przyszłość ma wyjaśnić się w ciągu najbliższych tygodni.
Zobacz także:
Od idola do wroga. Zbigniew Boniek persona non grata dla kibiców Juventusu
Lotto Ekstraklasa. Wisła Kraków - Korona Kielce. Gino Lettieri: Ten rzut karny to nieporozumienie
Bale do Man U, jutro Zidane chce zatrzymac Bale'a, pojutrze Bale jednak chce odejsc ale nie do Napoli, za trzy dni Lewnadow Czytaj całość