"Teriery" przyjechały na Anfield jako spadkowicz (nie mają już nawet matematycznych szans na utrzymanie) i zaledwie kilkanaście sekund wystarczyło, by się przekonać, że ich ostatnia pozycja to nie jest przypadek. Pierwszego gola bowiem dali rywalowi w prezencie. Po niecelnym podaniu Jonasa Loessla wynik błyskawicznie otworzył Naby Keita.
Potem poszło gładko, Liverpool punktował przeciwnika, rozgrywając komfortowe spotkanie i triumfując różnicą pięciu bramek. Dublety skompletowali Sadio Mane i Mohamed Salah, a Egipcjanin do dwóch goli dorzucił jeszcze asystę.
->Roy Keane: Nie wierzę w ani jedno słowo Paula Pogby
Podopieczni Juergena Kloppa mają aktualnie 91 pkt. i wrócili na 1. miejsce w tabeli. Teraz czekają na odpowiedź Manchesteru City, który w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z Burnley FC.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Porażka Juventusu w Lidze Mistrzów. "Nie można obwiniać tylko Cristiano Ronaldo"
Dla Huddersfield porażka na Anfield była ósmą z rzędu. Ekipa Jana Siewerta zgromadziła w 36 spotkaniach kompromitujące 14 "oczek".
->Maurizio Sarri ukarany. Trener Chelsea FC przyznał się do niewłaściwego zachowania
Liverpool FC - Huddersfield Town 5:0 (3:0)
1:0 - Naby Meita 1'
2:0 - Sadio Mane 23'
3:0 - Mohamed Salah 45+1'
4:0 - Sadio Mane 66'
5:0 - Mohamed Salah 83'
Składy:
Liverpool FC: Alisson - Trent Alexander-Arnold (88' Joe Gomez), Dejan Lovren, Virgil van Dijk, Andrew Robertson, Jordan Henderson, Georginio Wijnaldum (73' Xherdan Shaqiri), Naby Keita, Mohamed Salah, Daniel Sturridge (73' Alex Oxlade-Chamberlain), Sadio Mane.
Huddersfield Town: Jonas Loessl - Tom Smith, Christopher Schindler, Terence Kongolo, Erik Durm, Jon-Gorenc Stanković (81' Alex Pritchard), Isaac Mbenza (87' Elias Kachunga), Jonathan Hogg, Juninho Bacuna, Karlan Ahearne-Grant, Steve Mounie (65' Chris Loewe).
Sędzia: Kevin Friend.
[multitable table=972 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]