Wielu kibiców do dzisiaj z nostalgią wspomina popisy Ronaldinho. Brazylijczyk uchodził za jednego z najlepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy na świecie. Dziś ma już 39 lat i jedynie gra w meczach pokazowych. Rośnie jednak jego następca.
Gromy na Ronaldinho. Prokurator mówi wprost: "On kpi z prawa" >>
Joao Mendes jest synem legendarnego piłkarza. Postanowił iść w ślady ojca i okazuje się, że ma duży talent. W ubiegłym roku trafił do akademii Cruzeiro Esporte Clube, a tam wszyscy dostrzegają jego potencjał. Stąd decyzja, by podpisać z nim kontrakt.
14-latek przez najbliższych pięć lat będzie grać w klubie z Belo Horizonte. To gwarantuje podpisana umowa. Bez niej było ryzyko, że inny klub mógłby go podkraść.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Katastrofalny kwadrans Bologna FC. Skorupski wpuścił cztery bramki [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Jest zawodnikiem o dużych umiejętnościach technicznych. Może grać zarówno w środku pola, ale też jako drugi napastnik. To obiecujący gracz o interesujących cechach i niebawem może zostać włączony do pierwszej drużyny - mówi dyrektor sportowy Amarildo Ribeiro.
FC Barcelona chce zerwać współpracę z Ronaldinho >>
Joao Mendes nie jest typem zawodnika, który robi karierę na plecach sławnego ojca. Kiedy pierwszy raz przyszedł do akademii Cruzeiro, utrzymywał w tajemnicy, że jest synem Ronaldinho.