Serie A: wysoka porażka Bologna FC. Łukasz Skorupski jednym z lepszych zawodników

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Mario Carlini / Iguana Press / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski
Getty Images / Mario Carlini / Iguana Press / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski
zdjęcie autora artykułu

Bologna FC fatalnie rozpoczęła mecz z Atalantą Bergamo. Już po kwadransie przegrywała 0:4, a ostatecznie spotkanie zakończyło się porażką zespołu Łukasza Skorupskiego 1:4. Mimo to Polak był jednym z najlepszych zawodników swojej drużyny.

W tym artykule dowiesz się o:

Tak źle zespół Bologna FC meczu nie rozpoczął już dawno. Po kwadransie walcząca o utrzymanie w Serie A drużyna Łukasza Skorupskiego straciła cztery bramki. To podcięło skrzydła gościom, którzy nie potrafili w żaden sposób nawiązać walki z Atalantą Bergamo. Później jeszcze zdobyli honorowego gola, ale to było wszystko, na co czwartkowego wieczoru było stać piłkarzy z Bolonii.

- Nie weszliśmy dobrze w ten mecz, natychmiast straciliśmy dwie bramki, a potem rywale pokazali, że są silniejsi od nas fizycznie i technicznie. Podjęliśmy ryzyko, ponieważ byli na boisku piłkarze z niewielką liczbą minut. Przegraliśmy mecz, ale nic się nie dzieje. Nie mam nic do zarzucenia zawodnikom, wciąż mam maksymalne zaufanie do tej wspaniałej grupy - powiedział po meczu trener Bologna FC, Sinisa Mihajlović.

Zobacz także: Damian Kądzior. Double-double na lodówce

Mimo straconych czterech bramek Skorupski był jednym z najlepszych zawodników Bologna FC. Włoski "Eurosport" dał Polakowi notę 5,5. "Bez szczególnych błędów przy straconych bramkach. W drugiej połowie musiał uważać, by uniknąć odpowiedzialności" - uzasadnili dziennikarze. Wyższą notę otrzymał tylko Ricardo Orsolini, który strzelił honorową bramkę. Z kolei serwis sofascore.com ocenił Polaka na 5,6 i zdaniem tego portalu, Skorupski był najgorszy na boisku.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Rewelacyjny 19-latek z kolejnym golem. Juventus wygrał bez problemów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS] [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Oceny meczowe SofaScore.com:

Włoskie media nie obwiniają reprezentanta Polski za cztery stracone bramki i fatalny początek meczu jego drużyny. Skorupski przy żadnym z uderzeń nie miał szans na skuteczną interwencję. Winę ponoszą obrońcy, którzy dopuścili do groźnych strzałów. Według włoskiego "Sky", Polak zasłużył na "szóstkę" (znów jedynym zawodnikiem z wyższą notą jest Orsolini - 6,5), a serwis goal.com dał Skorupskiemu 5,5.

Zobacz także: Ekstraklasa. Kolejny kandydat na trenera Legii Warszawa

Po trzydziestu kolejkach Bologna FC zajmuje osiemnastą pozycję w tabeli Serie A. Do miejsca gwarantującego utrzymanie klub Skorupskiego traci tylko punkt.

Źródło artykułu: