Premier League: Chelsea cudem wydarła zwycięstwo, skandaliczny błąd sędziów

Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: piłkarze Chelsea FC
Getty Images / Mike Hewitt / Na zdjęciu: piłkarze Chelsea FC

Niesamowita końcówka dała Chelsea wyjazdowe zwycięstwo z Cardiff City. "The Blues" w mękach pokonali beniaminka 2:1, choć pomogła im fatalna praca sędziów, którzy uznali bramkę z ogromnego spalonego.

W tym artykule dowiesz się o:

Maurizio Sarri zdecydował, że ze względu na zmęczenie swoich kluczowych zawodników po zgrupowaniach reprezentacji da im odpocząć i w podstawowym składzie pominął Edena Hazarda oraz N'Golo Kante. Szybko się jednak przekonał, że to nie były szczęśliwe ruchy, bo jego zespół, mimo że mierzył się z rywalem ze strefy spadkowej, zaczął przeraźliwie ospale.

Przez całą pierwszą połowę Chelsea niby miała przewagę w polu, niby atakowała nieco częściej, ale sytuacji strzeleckich nie stwarzała. Beniaminek zaś darzył ją sporym respektem, w efekcie zobaczyliśmy piknikowe, pozbawione emocji widowisko.

W przerwie jednak Neil Warnock najwyraźniej pobudził swoich podopiecznych i dał im do zrozumienia, że nie ma się czego bać, bo już w pierwszej akcji po wznowieniu gry w efektowny sposób objęli prowadzenie. Po wrzucie z autu Harry Arter dośrodkował do Victora Camarasy, a ten całkowicie zaskoczył Kepę Arrizabalagę strzałem z pierwszej piłki. Hiszpan nawet nie interweniował.

ZOBACZ WIDEO Seria A: Koszmarny błąd bramkarza zadecydował! Porażka AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Sarri zareagował szybko, posłał do gry Hazarda, a potem również Oliviera Girouda, lecz choć londyńczycy podkręcili tempo, długo szło im jak po grudzie. Ostatecznie wyszli z opresji, jednak okoliczności były wręcz skandaliczne. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Williana, Marcos Alonso zgrał piłkę do Cesara Azpilicuety i ten ostatni z bliska wpakował ją do siatki. Sęk w tym, że boczny defensor był na ogromnym, ponad metrowym spalonym, którego nie dostrzegł sędzia asystent.

VAR w Premier League pojawi się dopiero od przyszłego sezonu, Craig Pawson nie miał więc możliwości obejrzenia powtórki i uznał gola. Wiadomość o ofsajdzie już po chwili dotarła do menedżera beniaminka Neila Warnocka, a ten wpadł w furię. Udzieliła się ona również zawodnikom gospodarzy i Chelsea tę dekoncentrację bezlitośnie wykorzystała, zdobywając w doliczonym czasie zwycięską bramkę. Z prawego skrzydła perfekcyjnie zacentrował Willian, a przy dalszym słupku skutecznie główkował Ruben Loftus-Cheek.

Mimo siedmiu dodatkowych minut, załamani piłkarze Cardiff nic już nie wskórali i przegrali arcyważne spotkanie, przez co wciąż mają pięć punktów straty do bezpiecznej strefy. Chelsea natomiast zachowała bliski kontakt z pierwszą czwórką. Od Manchesteru United dzieli ją tylko jedno "oczko".

Cardiff City - Chelsea FC 1:2 (0:0)
1:0 - Victor Camarasa 46'
1:1 - Cesar Azpilicueta 84'
1:2 - Ruben Loftus-Cheek 90+1'

Składy:

Cardiff City: Neil Etheridge - Lee Peltier, Sean Morrison, Bruno Ecuele Manga, Joe Bennett, Aron Gunnarsson, Josh Murphy (90' Nathaniel Mendez-Laing), Victor Camarasa, Harry Arter (80' Joe Ralls), Junior Hoilett, Oumar Niasse (86' Kenneth Zohore).

Chelsea FC: Kepa Arrizabalaga - Cesar Azpilicueta, Antonio Ruediger, David Luiz, Marcos Alonso, Mateo Kovavić, Jorginho (64' Ruben Loftus-Cheek), Ross Barkley, Pedro Rodriguez (53' Eden Hazard), Gonzalo Higuain (77' Olivier Giroud), Willian.

Żółte kartki: Harry Arter, Aron Gunnarsson (Cardiff City) oraz Jorginho, Cesar Azpilicueta, Antonio Ruediger (Chelsea FC).

Sędzia: Craig Pawson.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 38 32 2 4 95:23 98
2 Liverpool FC 38 30 7 1 89:22 97
3 Chelsea FC 38 21 9 8 63:39 72
4 Tottenham Hotspur 38 23 2 13 67:39 71
5 Arsenal FC 38 21 7 10 73:51 70
6 Manchester United 38 19 9 10 65:54 66
7 Wolverhampton Wanderers 38 16 9 13 47:46 57
8 Everton 38 15 9 14 54:46 54
9 Leicester City 38 15 7 16 51:48 52
10 West Ham United 38 15 7 16 52:55 52
11 Watford FC 38 14 8 16 52:59 50
12 Crystal Palace 38 14 7 17 51:53 49
13 Newcastle United 38 12 9 17 42:48 45
14 AFC Bournemouth 38 13 6 19 56:70 45
15 Burnley FC 38 11 7 20 45:68 40
16 Southampton FC 38 9 12 17 45:65 39
17 Brighton and Hove Albion 38 9 9 20 35:60 36
18 Cardiff City 38 10 4 24 34:69 34
19 Fulham FC 38 7 5 26 34:81 26
20 Huddersfield Town 38 3 7 28 22:76 16
Komentarze (1)
avatar
Aisha Nowak
1.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sedzia nie pomógł Chelsea wygrac sytuacja ze spalonym Cesara piłka wcześniej odbiła się od obroncy Cardiff City wiec niema mowy o pozycji spalonej w takiej sytuacji
dlatego nie obrażajcie Chels
Czytaj całość