Od pierwszych minut tego spotkania piłkarze FC Barcelony przejęli inicjatywę i długimi momentami zamykali Rayo Vallecano na ich połowie. Lionel Messi i spółka nie potrafili jednak zagrozić bramce Stole Dimitrievskiego. Mając w perspektywie mecz rewanżowy w Lidze Mistrzów z Olympique Lyon dążyli do zwycięstwa jak najmniejszym nakładem sił. Niezliczona ilość podań nie przynosiła efektów, a tymczasem przyjezdni zdołali zaskoczyć Blaugranę.
Alvaro Garcia długim podaniem uruchomił osamotnionego w ataku Raula de Tomasa, a ten nie mając obok kolegów ruszył sam na bramkę Marc-Andre ter Stegena. Wobec biernej postawy Gerarda Pique i Samuela Umtitiego mający w sercu Real Madryt de Tomas zdecydował się na uderzenie z okolic dwudziestego metra. Strzał był na tyle precyzyjny, że mimo rozpaczliwej interwencji ter Stegena, piłka wpadła do siatki tuż przy słupku.
Czytaj również: Real Madryt jest gotowy zapłacić 350 milionów euro za Neymara
Podopieczni Ernesto Valverde nadal jednak nie potrafili przedrzeć się przez dobrze zorganizowaną defensywę rywala. Gra nie układała się gospodarzom, więc pomocną dłoń wyciągnął stały fragment. Messi dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a Pique urwał się obrońcom, uprzedził Dimitrievskiego i strzałem głową doprowadził do wyrównania. Tym samym Hiszpan odkupił winy za bierną postawę przy trafieniu de Tomasa.
[b]ZOBACZ WIDEO Serie A: Juventus zlał Udinese. Błysk utalentowanego nastolatka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[/b]Jeśli przyjezdni mieli nadzieje na sensację w drugiej połowie, to szybko Barca wybiła im to z głowy. Nelson Semedo wywalczył rzut karny, do piłki podszedł Messi i pewnym uderzeniem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Po przerwie gospodarze podkręcili tempo, ale nie wrzucili choćby piątego biegu. To jednak wystarczyło, by Rayo przez długie minuty nie wychodziło z własnej połowy. A gdy nawet się to udawało, to w ofensywie przyjezdni razili nieporadnością. A gdy jeszcze marzenia tliły się w zespole gości, to akcję-marzenie przeprowadziła Barca.
Suarez rozciągnął akcję do Ousmana Dembele, ten dobrze zachował się na skrzydle i wycofał do Urugwajczyka. 32-latek z pierwszej piłki odegrał do Ivana Rakiticia, Chorwat bez przyjęcia z powrotem do Saureza, który skierował piłkę do pustej bramki i zamknął losy tego spotkania.
Zobacz też: Pepe Bordalas. Getafe ma swojego Simeone
Barca mimo kiepskiego początku pewnie zwyciężyła 3:1 i kroczy po kolejne mistrzostwo Hiszpanii. Rayo z kolei przegrało szósty mecz z rzędu i posada szkoleniowca wisi na włosku.
FC Barcelona - Rayo Vallecano 3:1 (1:1)
0:1 - Raul de Tomas 25'
1:1 - Gerard Pique 38'
2:1 - Lionel Messi 51' (k.)
3:1 - Luis Saurez 82'
Składy:
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Nelson Semedo, Gerard Pique, Samuel Umtiti, Jordi Alba - Arturo Vidal, Sergio Busquets (85' Malcom), Arthur (46' Ousmane Dembele) - Lionel Messi, Luis Suarez, Philippe Coutinho (80' Ivan Rakitić).
Rayo Vallecano: Stole Dimitrievski - Luis Advincula, Emiliano Velazquez, Alejandro Galvez, Jordi Amat (64' Jose Angel Pozo), Alex Moreno - Alvaro Garcia (80' Adri Embarba), Santi Comesana, Giannelli Imbula, Bebe - Raul de Tomas.
Żółte kartki: Busquets (Barcelona) oraz Velazquez, Imbula (Rayo).
Sędzia: Mario Melero Lopez.
---
Wyniki pozostałych sobotnich spotkań:
Deportivo Alaves - SD Eibar 1:1 (0:0)
1:0 - Inui 58'
1:1 - Cardona 71'
Atletico Madryt - CD Leganes 1:0 (0:0)
1:0 - Saul 50'
Getafe CF - SD Huesca 2:1 (0:1)
0:1 - Enric 35'
1:1 - Mata 50'
2:1 - Mata 77' (k.)