Grzegorz Krychowiak musiał odcierpieć karę za kumulację żółtych kartek, natomiast Maciej Rybus od kilku tygodni leczy kontuzję pachwiny i nie wiadomo, kiedy wróci na boisko.
Od 19. minuty Lokomotiw musiał odrabiać straty po golu Dżany Ananidzego, ale już po czterech minutach wyrównał Anton Miranczuk. W drugiej połowie reprezentant Rosji zdobył drugą bramkę, ale Lokomotiw cieszył się z prowadzenia równie krótko co wcześniej rywal - cztery minuty po drugim golu Miranczuka wynik spotkania na 2:2 ustalił Ramił Szejdajew.
Czytaj również -> Kamil Grabara: Piłka nożna to świat zwierząt
Tracąc punkty z broniącą się przed spadkiem z Premier Ligi Krylją, Lokomotiw zmarnował szansę na wskoczenie na ligowe podium, jaka otworzyła się przed nim po piątkowej porażce CSKA Moskwa z Arsenałem Tuła (0:2). Po remisie Lokomotiw zbliżył się do CSKA na punkt, ale w razie zwycięstwa Spartaka Moskwa z FK Krasnodar może spaść z 4. na 5. miejsce w tabeli.
Czytaj również -> Show Tomasza Kędziory na Ukrainie
Lokomotiw Moskwa - Krylja Sowietow Samara 2:2 (1:1)
0:1 - Ananidze 19'
1:1 - Anton Miranczuk 23'
2:1 - Anton Miranczuk 65'
2:2 - Szejdajew 69'
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powinniśmy wyrzucać oszustów ze sportu