Dietmar Hamann podtrzymuje swoją krytykę pod adresem Roberta Lewandowskiego. "Nie zmieniam stanowiska"

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Dietmar Hamann w mocnych słowach skrytykował Roberta Lewandowskiego. Choć zarzucono mu niesprawiedliwość, były reprezentant Niemiec podtrzymuje swoje zdanie, mimo że wcześniej uważał, że Polak jest najlepszą dziewiątką na świecie.

Dietmar Hamann kilka dni temu w niemieckiej stacji "Sky" ostro skrytykował Roberta Lewandowskiego. - On nie ma za wielu przyjaciół w Bayernie. Jest mocno kontrowersyjny. Jego zachowanie na boisku jest mocno irytujące. Wymachuje rękoma, pokazuje jakieś teatralne gesty. To sprawia, że jest samotnikiem - mówił.

Były reprezentant Niemiec zarzucił mu, że nie strzela bramek w najważniejszych meczach i staje się problemem Bayernu. Od razu podniosło się larum w Niemczech, zresztą w tym samym programie w obronie Lewandowskiego stanął Ewald Lienen.

Kiedyś sam Hamann twierdził, że Polak jest "najlepszą dziewiątką na świecie", przypominano mu to, kontrargumentując jego wypowiedzi. Niemiec jednak zdania nie zmienia. - Trzymam się mojego stanowiska, w ostatnich 12-18 miesiącach nie był tym samym graczem jak wcześniej - tłumaczył w "Bildzie".

ZOBACZ WIDEO Michael Ballack radzi Lewandowskiemu: Rób swoje!

CZYTAJ TEŻ:
-> Dietmar Hamann ostro skrytykował Roberta Lewandowskiego. "Staje się problemem Bayernu"
-> Złoty But: Krzysztof Piątek goni czołówkę

- Lewandowski ma teraz 30 lat. Jak długo zamierza grać i jakie ma cele? Nie wiem. To może być problem Bawarczyków, żeby znaleźć klasowego napastnika - mówił Hamann.

Starał się jednak zakończyć pozytywnym akcentem swój wywód i skupić się na całej drużynie. - Wierzę, że Bayern ma dość duże szanse na pokonanie Liverpoolu - zakończył.

Źródło artykułu: