O transferze mówiło się od wielu miesięcy. W ostatnich dniach negocjacje nabrały tempa. 21-latek opuścił zgrupowanie i wyjechał do Florencji, gdzie pomyślnie przeszedł testy medyczne. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku. Najbliższe pół roku spędzi jednak na wypożyczeniu w zespole Marcina Brosza.
Żurkowski miał kilka ciekawych propozycji. O jego transfer wspólnie walczyły Juventus Turyn i Genoa CFC. Według planu obu klubów, Polak miał zostać kupiony przez Starą Damę i natychmiast wypożyczony do byłej drużyny Krzysztofa Piątka. Pomocnik ostatecznie nie zdecydował się na ofertę włoskiego giganta.
Fiorentina nie podała kwoty transferu, jednak według ostatnich informacji, włoski klub zapłaci za Żurkowskiego 3,7 miliona euro, a jeśli zostaną spełnione wszystkie zapisy umowy, to Górnik otrzyma nawet 5 milionów euro. Jest to najwyższy transfer w historii 14-krotnych mistrzów Polski (więcej przeczytasz TUTAJ).
Szymon Zurkowski è viola Tutti i dettagli
— ACF Fiorentina (@ACF Fiorentina) 28 stycznia 2019
Żurkowski to jeden z liderów Górnika Zabrze. Mimo młodego wieku rozegrał już w Lotto Ekstraklasie 49 meczów, w których strzelił cztery bramki i zaliczył osiem asyst. Regularnie gra w młodzieżowej reprezentacji Polski i był także powołany przez Adama Nawałkę do szerokiej kadry Biało-Czerwonych przed zeszłorocznym mundialem.
Pomocnik trafi do zespołu, w którym występowało już trzech Polaków. W tym gronie byli Jakub Błaszczykowski, Artur Boruc oraz Bartłomiej Drągowski. Najlepiej z nich radził sobie Boruc, który po kilku miesiącach wygryzł ze składu Sebastiena Freya. Pozostali dwaj pobyt we Florencji mogą spisać na straty.
Nowy klub Szymona Żurkowskiego zajmuje 9. miejsce w Serie A. W 21 kolejkach drużyna wygrała siedem meczów oraz dziewięć zremisowała.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Atalanta wyszarpała Romie remis! Padło sześć bramek [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]